Tadeusz Bafia, Piotr Żyła, Kamil Stoch

i

Autor: Marek Zieliński/Super Express, Tomasz Rytych/East News

Znany polski trener o Piotrze Żyle: z progu wychodzi jak z baru

2022-02-11 12:46

Gdyby nie Tadeusz Bafia, to z pewnością nie byłoby medalu kanadyjskiej reprezentacji mieszanej na skoczni normalnej w Zhangjiakou. Były skoczek, a jeszcze niedawno trener reprezentacji Kanady opowiedział "Super Expressowi" o wielkich kłopotach skoków w Kanadzie, o szansach Polaków na dużej skoczni i dlaczego Piotr Żyła z progu wychodzi, jak z baru. -

Michał Skiba, Super Express: Mamy brąz Dawida Kubackiego z normalnej skoczni, stać nas na medal na dużym obiekcie?

- To są zawodowcy. Dużo przeżyli. Sezon jest lekko przyduszony. Wrzucili piątkę, ale nie wrzucili szóstki. Za dużo ludzi naciska im to sprzęgło, oni czasem sami powinni to zrobić. A jak jest za dużo ludzi do pomocy, to człowiek zapomina czasem co ma robić. Dawid, Kamil Stoch, Piotr Żyła, nigdy ich nie można skreślać. Mają potencjał od wszystkiego. Wyniki na razie nie wskazują, ale mają jakość, sprzęt…

- Afera "butowa" już za nami. Śledziłeś?

- W szczegóły butów nie wnikam. Bo to próba wywarcia presji. Pamiętamy wiązania Simona Ammana w Vancouver, ludzie szaleli. Na tych dwóch igrzyskach [w Salt Lake City i Vancouver], gdy wygrał dwa złote medale, skakał niesamowicie. Nie uważam, że buty za niego skakały. Miał petardę w nogach. Wszyscy się tylko oglądali

- Ryoyu Kobayashi ma taką petardę?

- Jest dobry, ma siłę, ale ma małe wpadki. W tym sporcie lekkie spóźnienie i brakuje 5-6 metrów. Norwedzy się może obudzą, bo utopili się na małej skoczni. Nie wiem, co tam zadziałało, bo czasem tym pomiarom wiatru nie wolno wierzyć, tylko trzeba zobaczyć samemu, jak ten wiatr się zachowuje.

Zbigniew Klimowski wspomina ze śmiechem najmłodsze lata Dawida Kubackiego: - Mówili, żeby wsadzić go do bobsleja

- My musimy wierzyć, że warunki pomogą Polakom. Pewnie masz kogoś, na kogo liczysz najbardziej…

- Będę się upierał, że Kamil. Potrafi pokazać góralską złość. Potrafi odciąć się od wszystkiego i sprzedać to co najlepsze, gdy wydaje się, że wszystko stracone.

- Martin Schmitt uważa, że Piotr Żyła w swoich skokach idzie na skróty. Kombinuje z ułożeniem się w locie.

- Też mi tak to wygląda. Widziałem u niego różne wynalazki na rozbiegu. Raz ma ręce pogięte, raz jakieś figo fago, zamiast trzymać to w prosty sposób. Symetrycznie, równo i nie kombinować. Nie spuszczać rąk, nie garbić pleców przed progiem, tylko trzymać długą linię czysto. Dlatego Martina to denerwuje, bo jest za dużo ruchów. Dobry skok musi być czysty, a nie porozsypywany po bokach. Dobre warunki same wszystkiego nie zrobią, jeśli im się nie pomoże. Jak ktoś wyleci z progu, jak za przeproszeniem z baru, krzywo i bez symetrii i energii we właściwym kierunku… Pierwsze 30 metrów decyduje, gdzie skoczek zaleci. Jak się w tym czasie tyle układa, to nie poleci.

Michal Doleżal przechytrzył wszystkich? Sensacyjne wiadomości, pomoc przyszła z niespodziewanej strony

- Jak Kanada odebrała brązowy medal w mikście?

- Wielkie zaskoczenie, ale jak ktoś przegina ze sprzętem, to trzeba karać. To może początek czegoś dobrego, bo walka o te kombinezony to długa historia. Kiedyś wszyscy norwescy biegacze mieli astmę, a w skokach ci co mieli kasę to mieli kombinezony. A jak ci brakuje 5-10 metrów, to jesteś turystą na tych skokach. Jak zobaczyłem, że są kolejne dyskwalifikacje, to zobaczyłem, że jest szansa. Myślałem, że najwyżej stać nas na siódme miejsce. Wielu Kanadyjczyków nie jest świadomych, że mamy skoki.

- Widziałem to zdjęcie, które wysyłałeś Michałowi Chmielewskiemu z TVP Sport…

- Ja tej skoczni nie robiłem, tylko zrobiłem im próg, bo nie wiedzieli jak zrobić. Dla młodych chłopaków, co chcą się w to bawić. Taki Nigel Lauchlan chyba ze 100 razy był ostatni na Pucharze Kontynentalnym. Sprawdzaliśmy, kto pobije rekord w byciu ostatnim w zawodach, teraz bawi się w skoki z dzieciakami. Poza tym w tym roku w Kanadzie mamy dziwną zimę, nie ma śniegu wcale. Wszystko wyginęło. Ludzie skaczą w parkach. Na górkach. W Łodzi mają poważniejszą skocznię. Następnym razem się tam wybiorę.

Natalia Maliszewska brutalnie pokrzywdzona. Innych potraktowali lepiej niż Polkę, podwójne standardy

- W pewnym sensie szok. McKenzie jest jakościowy, dziewczyny się spisały, stać je na to i parę lat zostaną, może do następnych igrzysk. Mackenzie Boyd-Clowes nie wiem czy da radę, Matthew Soukup nie ma do tego drygu. Może ten medal pomoże, ale Kanada nie jest taka fajna, jak ludzie myślą. Tu nie ma wszystko jest za darmo i złoto się nie leje. W sporcie jest różnie. Jedni mają, a my nie mamy niestety skoczni normalnej. Może będzie łatwiej rozmawiać z ludźmi decyzyjnymi, może Sport Canada popatrzy na to, może inny minister sportu pomoże. Byśmy z powrotem dostali małe skocznie od k-20 do k-60. Więcej nam nie trzeba. Nie wytrenujesz tu szesnastolatka, co będzie bił całą Europę, Europejczycy co tydzień skaczą na innej skoczni, mają rywalizacje, obiekty. Tutaj jest to niemożliwe, trzeba w wieku 15-16 wyjechać z Kanady.

Najnowsze