Ruch Chorzów - Cracovia 2:3. "Pasy" wygrały i wróciły na podium

2016-03-02 21:15

W dwudziestej piątej kolejce Ekstraklasy doszło do spotkania Ruch Chorzów - Cracovia. Nieznacznym faworytem meczu byli goście. "Pasy" były rewelacją rundy jesiennej rozgrywek i choć wiosnę rozpoczęły słabo, to z "Niebieskimi" miały wrócić na zwycięski szlak. Zespół Jacka Zielińskiego zadanie zrealizował i po emocjonującym meczu wygrał 3:2.

Cracovia przed rywalizacją z Ruchem Chorzów zajmowała czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Jacka Zielińskiego na koncie mieli czterdzieści punktów. "Niebiescy" zamierzali utrzeć nosa krakowianom, a ewentualne zwycięstwo pozwalało zbliżyć się im do środowych rywali na trzy "oczka" i wskoczyć na piąte miejsce w klasyfikacji. Spotkanie przy Cichej zapowiadało się więc bardzo emocjonująco.

Ruch Chorzów - Cracovia 2:3

Pierwsze minuty wskazywały na nieznacznych faworytów meczu. Cracovia grała ciekawie i stwarzała sobie kolejne okazje pod bramką Matusa Putnocky'ego. Golkiper chorzowian niepokonany pozostał jedynie przez pięć minut, kiedy to sposób na niego znalazł Erik Jendrisek. Z biegiem czasu przewagę zaczęli zyskiwać gospodarze. W dwudziestej czwartej minucie wynik wyrównał Kamil Mazek, a na siedem minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry na prowadzenie "Niebieskich" wyprowadził Mariusz Stępiński. W ostatnich sekundach zespół Waldemara Fornalika mógł strzelić jeszcze przynajmniej dwa gole zagubionym "Pasom", ale ostatecznie przyjezdni wytrwali do przerwy z jednobramkową stratą.

Druga połowa zaczęła się spokojnie. Goście wcale nie rzucili się do huraganowych ataków, cierpliwie czekając na swoje szanse. Pierwsza z nich nadeszła po kwadransie drugiej połowy i wykorzystał ją Mateusz Cetnarski, umieszczając piłkę w okienku bramki gospodarzy. Już dwie minuty później Damian Dąbrowski po raz kolejny wyprowadził na prowadzenie Cracovię, którego nie oddała już do ostatniego gwizdka. Trzy punkty pozwoliły "Pasom" wskoczyć na trzecie miejsce, a do prowadzącej Legii tracą sześć punktów. Chorzowianie z trzydziestoma czterema "oczkami" plasują się na szóstej lokacie.

Ruch Chorzów - Cracovia 2:3 (2:1)
Bramki: Mazek 24, Stępiński 38 - Jendrisek 5, Cetnarski 60, Dąbrowski 62

Ruch: Matus Putnocky - Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Michał Koj, Paweł Oleksy - Łukasz Surma (82. Michał Efir), Patryk Lipski - Kamil Mazek, Maciej Iwański (89. Łukasz Hanzel), Marek Zieńczuk (73. Łukasz Moneta) - Mariusz Stępiński

Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Deleu, Hubert Wołąkiewicz, Piotr Polczak, Łukasz Zejdler (34. Marcin Budziński) - Mateusz Cetnarski (86. Mateusz Wdowiak), Damian Dąbrowski - Jakub Wójcicki, Bartosz Kapustka, Boubacar Dialiba (69. Tomas Vestenicky) - Erik Jendrisek

Żółte kartki: Zejdler, Polczak, Vestenicky

Najnowsze