W 4. meczu półfinałowym Arka mogła rozstrzygnąć rywalizację, prowadziła już dziesięcioma punktami, głównie za sprawą świetnie grającego Jamesa Florence’a, najlepszego koszykarza grającego na polskich parkietach (38 punktów w ostatnim spotkaniu). Anwil zdołał odwrócić losy meczu i wygrał pięcioma punktami (90:85).
W niedzielę faworytem będzie Arka, która w tym sezonie doskonale wykorzystuje atut własnej hali, wygrała 7 kolejnych spotkań, z czego 6 w fazie play-off, dwukrotnie z Anwilem. Na wygranego czeka już Polski Cukier Toruń, który bez problemów, bo 3:0, pokonał Stelmet.
OSTATNIE PIĘĆ MECZÓW
ARKA (u siebie, Z, Z, Z, Z, Z, Z): Anwil (78:65), Anwil (94:91), Legia (94:75), Legia (109:87), Legia (79:75)
ANWIL (na wyjeździe, P, P, Z, Z, P): Arka (65:78), Arka (91:94), Stal Ostrów (105:98), Start Lublin (88:70), Polpharma (92:95)
NASZ TYP
Arka awansuje do finału
KURSY
TOTALbet – 1,65 (wygrana Arki)
OPIS FOTO
Od postawy Jamesa Florence’a (żółta koszulka) w dużej mierze będzie zależeć awans Arki do finału EBL.