Przygoda Polaków z Euro 2024 potrwa zaledwie trzy mecze. I nawet jeśli dziś biało-czerwoni sprawią sensację i pokonają reprezentację Francji, nic to nie zmieni. Nasza kadra wszystko zaprzepaściła przegrywając z Austrią w piątek i remis Holandii z Trójkolorowymi sprawił, ze podopieczni Michała Probierza stracili nawet matematyczne szanse na awans. Ale sam selekcjoner zapowiada, że w ostatnim spotkaniu na mistrzostwach Europy w Niemczech będzie chciał odnieść zwycięstwo i chce, żeby jego drużyna zagrała ofensywnie z Francuzami.
I kolejny raz można było się zastanawiać, jakich piłkarzy do gry desygnuje Probierz. W meczu z Austrią selekcjoner zaskoczył nieco bardziej defensywnym składem i przede wszystkim tym, że Robert Lewandowski usiadł na ławce rezerwowych. Tym razem kapitan reprezentacji Polski zagra od pierwszej minuty i w ataku będzie "osamotniony". Tuż za jego plecami operował będzie natomiast młody Kacper Urbański, który zachwycił podczas meczów towarzyskich przed Euro i dobrze zaprezentował się w meczu z Holandią. Natomiast Wojciecha Szczęsnego w bramce zastąpił Łukasz Skorupski. Probierz skład zdradził w rozmowie z TVP Sport.
Skład Polski na mecz z Francją:
Łukasz Skorupski - Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Jakub Moder, Nicola Zalewski - Kacper Urbański - Robert Lewandowski