Chorwacja - Włochy

i

Autor: AP PHOTO/PETR DAVID JOSEK Chorwacja - Włochy

Euro 2024: Grupa B

Włosi pogrążyli Chorwację w ostatniej akcji meczu! Modrić mógł zostać bohaterem, zabrakło sekund

2024-06-24 23:09

Już przed meczem było wiadomo, że starcie Chorwacji z Włochami będzie miało kluczowe znaczenie dla układu tabeli grupy B. Chorwaci musieli wygrać, jeśli chcieli być pewni awansu, natomiast Włochom do zajęcia 2. miejsca w grupie wystarczył jedynie remis. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, choć obie drużyny miały po jednej świetnej ku nim sytuacji. W drugiej dużo lepiej zaczęli Chorwaci, którzy wyszli na prowadzenie, ale Włosi szukali wyrównania tak długo, aż je znaleźli – w ósmej doliczonej minucie meczu!

Chorwaci byli krok od awansu. Teraz muszą drżeć i oglądać się na innych

Wiadomo było, że presja przed meczem jest większa na Chorwatów. Co prawda Włosi przed meczem też nie byli pewni awansu, ale żeby zabrakło ich w turnieju potrzeba było bardzo specyficznych warunków – ich porażki oraz wygranej Albanii z Hiszpanią. Choć to brązowi medaliści poprzedniego mundialu byli pod ścianą, to jednak ich ataki nie były zbyt częste i klarowne. Najlepszą okazję do strzelenia bramki miał Sucić, który uderzył z ok. 27 metrów, lecz strzał ten sparował Donnarumma. Włosi woleli oddać inicjatywę rywalom, ale nie oznaczało to, że nie chcieli w ogóle atakować i wyczekiwali na momenty nieostrożności Chorwatów. Najlepszą okazję do strzelenia gola miał w 27. minucie Bastoni – po dośrodkowaniu Barelli z okolic prawego narożnika pola karnego obrońca Włochów stanął oko w oko z Livakoviciem, ale jego uderzenie głową pofrunęło prosto w chorwackiego bramkarza. Do przerwy już więcej tak dobrych okazji nie było.

To zmieniło się w drugiej połowie. Chorwaci rzucili się do ataku i po kilku akcjach wywalczyli sobie rzut karny po zagraniu ręką Frattesiego! Do piłki podszedł Modrić i... Donnarumma obronił jego dość słaby strzał! Wydawało się, że Chorwaci mogą się załamać, ale kilkadziesiąt sekund później piłka wraca w pole karne Włochów, uderzenie Budimira Donnarumma odbił, ale dobitka Modricia z kilku metrów była już nie do obrony! Po tym golu jednak szybko Włosi przejęli inicjatywę i zepchnęli rywali do obrony. Gdy wydawało się, że ich kolejne ataki nie przyniosą rezultatu, dokonali oni ostatniego zrywu – Calafiori przejął piłkę w środku pola, pobiegł do przodu i zagrał ją na lewo do Zaccagniego, który pięknym strzałem z kilkunastu metrów na dalszy słupek pokonał Livakovicia i wyrównał stan meczu. Po tym sędzia zakończył spotkanie.

To oznacza, że Włosi zajęli drugie miejsce w grupie z 4 punktami na koncie. Chorwaci natomiast awansowali na 3. miejsce, ale mają tylko dwa punkty, co może nie być wystarczające do awansu. Chorwaci muszą liczyć na niezwykle szczęśliwy układ meczów w pozostałych grupach.

Listen on Spreaker.
Najnowsze