Shaq zdobył 17 pkt, a reprezentacja Zachodu pokonała Wschód 146:119 w 58. spotkaniu najlepszych koszykarzy świata. Już na starcie zrobił wielkie zamieszanie, gdy podczas prezentacji pojawił się w towarzystwie hiphopowców z grupy Jabbawockeez i razem z nimi wykonał efektowny taniec w białej masce na twarzy. A w czasie gry aż sześciokrotnie wpakował piłkę z góry do kosza.
Shaquille został bohaterem wieczoru razem z byłym kolegą z LA Lakers, Kobe Bryantem (27 pkt). 5 lat temu rozchodzili się skłóceni. Podczas All-Star Game nastąpiło coś w rodzaju pojednania, bo trenerem Zachodu był dawny opiekun tego duetu Phil Jackson.
O'Neal i Bryant wspólnie otrzymali nagrodę MVP. - Brakuje mi starych, dobrych czasów - przyznał Shaq, który w obecnym klubie ma niewielkie szanse na zdobycie kolejnego tytułu mistrza NBA.
- Kiedy ta dwójka jest razem na boisku, to zabójcza kombinacja - przyznał prowadzący Wschód trener Mike Brown.