Anna Kurek postanowiła powiedzieć o swojej sytuacji w Paryżu. Była siatkarka przebywa obecnie w stolicy Francji, aby dopingować Bartoszowi Kurkowi i jego kolegom w trakcie turnieju olimpijskiego. Wiele osób zastanawiało się, ćzy Kurek jest tam bezpieczna, bowiem z Francji do Polski potrafiają czasem napływać informacje o dużym ryzyku, które występują we Francji. W tej sprawie wypowiedziała się sama zainteresowana, która dała wymowną informację na ten temat. Teraz to już nie mozna mieć wątpliwości!
Anna Kurek postanowiła powiedzieć o swoim bezpieczeństwie w stolicy Francji. Jej słowa nie pozostawiają wątpliwości
Jak stwierdziła Kurek w Paryżu, wszystko z jej bezpieczeństwem w stolicy Francji jest bardzo dobrze. Jak mówi sama była siatkarka, wszystko przez pracę służb, które kontrolują porządku w trakcie trwania Igrzysk Olimpijskich.
- Odnośnie bezpieczeństwa i tego, że bujam się sama po mieście i czy się nie boję. Czuje się bezpiecznie, na każdym rogu jest policja. Paryż wiedział, czeho się spodziewać, dobrze się przygotowali - przekazała Kurek na jednej publikacji.
- Gdybym się bała, to spędziłabym tydzień w pokoju, wychodząc tylko na halę. Poza tym jestem w samym centrum i nie zapuszczam się dalsze dzielnice - napisała Anna Kurek.