Bayern Monachium - VfB Stuttgart 4:0. Robert Lewandowski z golem [WIDEO]

To była miazga. Gwałt w biały dzień. Prawdziwy Blietzkrieg. Bawarczycy z każdym meczem w tym sezonie wygląda coraz lepiej. Tak jakby maszyna Pepa Guardioli wciąż miała rezerwy. Wystarczyło spojrzeć na pierwszą odsłonę starcia w Monachium. Bayern dokonał w niej czegoś wręcz niewyobrażalnego. Uderzył na bramkę rywali 23 razy i trzymał piłkę przez... 83% czasu gry. Gdyby nie auty, wykopy bramkarza i kilka niepotrzebnych strat, goście prawdopodobnie w ogóle nie kopnęliby futbolówki.

Lewandowski znowu trafił!

Robi to tym większe wrażenie, że zespół Pepa Guardioli wciąż zdaje się grać w eksperymentalnym zestawieniu. Z trzema nominalnymi skrzydłowymi: Arjenem Robbenem, Douglasem Costą oraz Kingsleyem Comanem.

Kolejne trafienie na swoim koncie zapisał również Robert Lewandowski. Polak pokonał Przemysława Tytonia w końcówce pierwszej połowy. Dla snajpera kadry Adama Nawałki było to tylko zwieńczenie fenomenalnego wręcz okresu. W zeszłym sezonie "Lewy" w całym sezonie w barwach Bayernu trafił 25 razy. W tym już 19. W 18 meczach.

Gdyby ktoś nie widział... Gol Lewandowskiego #Lewandowski #Bayern #RL9 #RL #bundesliga #Polacyzagranicą pic.twitter.com/5EYyHMMEmw

— Marcin Trzyna (@MarcinTrzyna) listopad 7, 2015

A Przemysław Tytoń? Mimo straty czterech bramek, rezerwowy kadrowicz Polaków spisał się naprawdę znakomicie. Zatrzymał kilka strzałów rywali, wygrał pojedynek z Lewandowskim i jeśli ktokolwiek miałby móc spokojnie spojrzeć w lustro po ostatnim gwizdku, to byłby to właśnie bramkarz VFB Stuttgart.

Robert Lewandowski zastąpi Cristiano Ronaldo i zagra w Realu Madryt?

FC Bayern München - VfB Stuttgart 4:0 (4:0)
Bramki: Robben 11, Costa 18, Lewandowski 37, Müller 40

Bayern: Manuel Neuer - Rafinha, Jérôme Boateng (46 Mehdi Benatia), David Alaba - Arjen Robben, Joshua Kimmich, Arturo Vidal, Thomas Müller (59. Holger Badstuber), Douglas Costa (69. Thiago Alcântara), Kingsley Coman - Robert Lewandowski

Stuttgart: Przemysław Tytoń - Daniel Schwaab, Toni Šunjić (63. Philip Heise), Timo Baumgartl, Emiliano Insúa - Florian Klein, Serey Die (85. Mart Ristl), Christian Gentner, Daniel Didavi, Filip Kostić (46. Adam Hloušek) - Timo Werner