Lewandowski w Realu Madryt

i

Autor: Eastnews

Robert Lewandowski trafi do Realu Madryt za Cristiano Ronaldo? [WIDEO]

2015-11-15 22:24

Robert Lewandowski zamieni Bayern Monachium na Real Madryt? Polski snajper wyborowy jest celem numer jeden prezydenta Królewskich Florentino Pereza i tuż po Euro 2016 ma trafić na Santiago Bernabeu. Miałby zastąpić Cristiano Ronaldo lub Karima Benzemę, których przyszłość w stolicy Hiszpanii stoi pod znakiem zapytania. Doniesienia potwierdza również dziennik "Marca".

Robert Lewandowski w Realu Madryt. Brzmi niewiarygodnie. A jednak. Florentino Perez od dawna obserwuje ponoć Polaka. Okazji do transferu szukał już dwa razy. Najpierw jeszcze w 2013 roku, gdy "Lewy" cztery razy pokonał Diego Lopeza w półfinale Ligi Mistrzów. A później już po transferze do Bayernu. Tyle że o ile za pierwszym razem Polak był już ponoć dogadany z Bawarczykami, o tyle za drugim na przeszkodzie stanęły tylko pieniądze. I niewyobrażalna wręcz kwota transferowa, którą rzucili monachijczycy.

Lewandowski zastąpi Cristiano Ronaldo?

Teraz przeszkód ma już nie być. Real sprzeda bowiem jednego ze swoich snajperów. Albo Cristiano Ronaldo - o ile PSG dalej będzie zdeterminowane, by gwiazdę reprezentacji Portugalii pozyskać - albo Karima Benzemę, o ile w ogóle znajdzie się chętny, by lokatora paryskiego więzienia wziąć pod swoje skrzydła. Oczywiście to wszystko domysły prasy, ale skoro nazwisko Lewandowskiego tak często pojawia się w ostatnich latach w kontekście transferu do Realu, to zapewne jest w tym sporo prawdy.

Jose Mourinho mecz ze Stoke obejrzy w pubie?

Tym bardziej, że Florentino Perez, czy tego kibice chcą, czy nie chcą, największym fachowcem na świecie o wielkich transakcji jest. Hiszpan w trakcie swojej prezydentury na Santiago Bernabeu dokonał już wielu cudów. Za 56 milionów dolarów wyciągnął z Barcelony Luisa Figo. Absolutnego idola Camp Nou. Za prawie 70 milionów euro sprowadził do stolicy Hiszpanii Zinedine'a Zidane'a. Za grosze - w porównaniu do dwóch w/w panów - kupił Brazylijczyka Ronaldo. Wówczas króla strzelców mistrzostw świata. Jakimś cudem znalazł sposób, by Manchester United oddał Realowi Davida Beckhama, ukochane dziecko kibiców. Wreszcie po powrocie na stanowisko w 2009 roku, w trakcie jednego miesiąca wzmocnił skład "Królewskich" słynnym trio: Cristiano, Kaka, Benzema. Cała operacja zamknęła się w kwocie 200 milionów euro. Połowę mniej kosztował dodatkowo Gareth Bale.

Lewandowski skończy jak Owen?

Tylko czy Lewandowski w Madrycie sprawdzi się? Polak wielkim snajperem jest. Tyle że musi pamiętać, że na Santiago Bernabeu istnieje pewna hierarchia. I tak po prostu strzelać nie wypada. Michael Owen w sezonie 2004/05 jako rezerwowy trafił piętnaście razy. Wydawał się jednym z najjaśniejszych punktów tonącego Realu. Tymczasem po zaledwie dwunastu miesiącach wrócił na Wyspy Brytyjskie. Powód? Na ławce rezerwowych Raul ani Ronaldo usiąść nie mogli. A miejsca dla trzeciego snajpera nie było.

Najnowsze