- Ostatni raz o punkty grałem 10 grudnia. Trochę czasu minęło. Jednak chcę wystąpić. Debiut u siebie z FC Köln, przecież to będzie mecz na noże, bo Kolonia wyprzedza nas w tabeli o trzy punkty - powiedział Borysiuk w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.
Przeczytaj koniecznie: W niedzielę Ariel Borysiuk zadebiutuje w Bundeslidze
- W Kaiserslautern stawiają przede mną duże wyzwania. Miałem je już w Legii, ostatnio dobrze to wyglądało, ale Kaiserslautern to chyba wyższa półka. Czas pokaże, czy mogę już nazywać się piłkarzem, czy wciąż materiałem na piłkarza. A jak sprawdzę się w Bundeslidze, to będę zadowolony. Czas pokazać, że jestem kozakiem - dodał Borysiuk.