Nikt nie wie, a już chyba najmniej trener Frank Schaefer co stało się jego druzynie między 29. a 39. minutą meczu. Drużyna z Kolonii poprostu stanęła i patrzyła jak ruwale bezkarnie strzelają jej trzy gole. Kiedy ten dizwny szok minął FC Koeln znów prowadziło w miarę normalną grę, ale już wszystko przepadło, to była najbardziej dotkliwa porażka w całym sezonie.
W zespole Koeln zagrali Adam Matuszczyk i Sławomir Peszko, który asystowal przy "honorowym" golu dla swojej drużyny.