Jan Furtok: Robert, kiedy strzelisz kombinerkami? WYWIAD

"Super Express": - Jak pan sądzi, Robert Lewandowski poprawi w tym sezonie pana rekord?

Jan Furtok (50 l.): - Życzę mu tego z całego serca, niech pobije ten 21-letni rekord! Stać go na to, ma na koncie już dwanaście trafień. Nie sądzę, żeby na tym poprzestał.

- Tytuł króla strzelców Bundesligi pozostaje w jego zasięgu?

- Skoro mógł zwyciężyć w Polsce, to może i w Niemczech. Chciałbym, aby w końcu Polak został najlepszym strzelcem Bundesligi. Niech pokaże Niemcom, że Polak też potrafi. Mnie się nie powiodło, choć byłem naprawdę o krok od sukcesu.

- Czego zabrakło, aby został pan najlepszym strzelcem?

- Jednego gola. Przed ostatnią kolejką lider Roland Wohlfarth z Bayernu wyprzedzał mnie o trzy trafienia. W ostatniej kolejce starałem się jeszcze dogonić Niemca. Choć za dużych szans sobie nie dawałem. Jednak strzeliłem dwa gole. O jeden za mało.

- To dopiero drugi sezon Lewandowskiego w Bundeslidze. Jest pan zaskoczony faktem, że tak szybko wyrósł na lidera Dortmundu?

- Rozwija się pięknie, z przyjemnością patrzy się na jego występy. Nauczył się tej ligi, piłkarsko dojrzał. Jest skuteczny, choć jego bramki nie są jeszcze tak spektakularne. Nie trafia przykładowo "kombinerkami" czy "bananem".

- Co to takiego?!

- "Kombinerki" to inaczej strzał z przewrotki. A "banana" posłałem w Hamburgu w meczu HSV z Bayernem Monachium przy naszym prowadzeniu 2:1. Dostałem piłkę, stojąc w lewym narożniku pola karnego. Strzeliłem z 16 metrów, a piłka dostała dziwnej rotacji. Zmieniła kierunek lotu. Jej tor lotu przypominał właśnie banana. Bramkarz nie zareagował.

- Pojawiły się doniesienia, że Lewandowski przejdzie do Bayernu Monachium. To dobry moment na zmianę klubu?

- W Borussii Lewandowski ma silną pozycję, jest szanowany przez kibiców. Jeszcze sezon powinien pograć w Dortmundzie, nabrać doświadczenia. W tej chwili odradzam mu jednak transfer. Ani do Bayernu, ani do żadnego innego klubu. Skoro tak dobrze mu idzie w Borussii, to jaki sens to zmieniać? Poza tym Dortmund prezentuje ładny futbol, a z kolei gra Bayernu mi się nie podoba.

- Na początek rundy rewanżowej Hamburger SV zmierzy się u siebie z Borussią. Jaki wynik pan typuje?

- W poprzednim sezonie HSV walczył o awans do europejskich pucharów, ale w tym spisuje się przeciętnie. Jednak w Hamburgu jest groźny. Stawiam na bramkowy remis, z trafieniem Lewandowskiego. Niech rusza w pościg za Mario Gomezem, który jest moim faworytem do tytułu króla strzelców.

Strzelcy

16 goli - Mario Gomez (Bayern)
15 goli - Klaas-Jan Huntelaar (Schalke)
14 goli - Łukasz Podolski (Koeln)
12 goli - Robert Lewandowski (Dortmund), Claudio Pizarro (Werder)

Liga niemiecka

1. Bayern 17 37 43-10
2. Dortmund 17 34 35-12
3. Schalke 17 34 38-22
4. Borussia M. 17 33 25-11
5. Werder 17 29 30-31
6. Bayer 17 26 22-22
7. Hannover 17 23 20-24
8. Stuttgart 17 22 23-20
9. Hoffenheim 17 22 19-19
10. Koeln 17 21 27-35
11. Hertha 17 20 24-26
12. Wolfsburg 17 20 23-34
13. HSV 17 19 21-27
14. Mainz 17 18 22-29
15. Norymberga 17 18 17-28
16. Kaiserlautern 17 16 13-21
17. Augsburg 17 15 15-28
18. Freiburg 17 13 21-39

Piątek (20.01)
Borussia M. - Bayern (Eurosport, godz. 20.30)

Sobota (21.01)
Hoffenheim - Hannover 96
Schalke - Stuttgart
Freiburg - Augsburg
Norymberga - Hertha
Wolfsburg - Koeln (Eurosport 2, godz. 15.30)
Kaiserslautern - Werder (Eurosport 2, 18.30)

Niedziela (22.01)
HSV - Dortmund (Eurosport 2, 15.30)
Bayer - Mainz (Eurosport 2, 17.30)

Polacy w Bundeslidze przed rundą wiosenną

Artur Sobiech (22 l., Hannover 96) 3 mecze/0 bramek
Sławomir Peszko (27 l., Koeln) 17 meczów/1 bramka
Mateusz Klich (22 l., Wolfsburg) 0 meczów/0 bramek
Sebastian Boenisch (25 l., Werder) 0 meczów/0 bramek
Jakub Błaszczykowski (27 l., Dortmund) 13 meczów/0 bramek
Łukasz Piszczek (27 l., Dortmund) 16 meczów/2 bramki
Robert Lewandowski (24 l., Dortmund) 17 meczów/12 bramek
Eugen Polanski (26 l., Mainz) 9 meczów/0 bramek
Jakub Świerczok (20 l., Kaiserslautern) przeszedł do Niemiec przed tą rundą