Shinji Kagawa, Borussia Dortmund

i

Autor: Eastnews

Schalke 04 - Borussia Dortmund 2:2. Bayern Monachium niemal pewny tytułu mistrza Niemiec [WIDEO]

2016-04-10 21:15

Bayern Monachium mistrzem Niemiec 2016? Niemal na pewno tak. W niedzielę tempa narzuconego przez graczy Pepa Guardioli nie wytrzymała bowiem w końcu Borussia Dortmund, która tylko zremisowała 2:2 w derbach Zagłębia Ruhry z Schalke 04 Gelsenkirchen. Szkoleniowiec BVB mimo straty ledwie pięciu "oczek" do Bawarczyków, chyba nie uwierzył w mistrzostwo, bo przeciwko lokalnemu rywalowi posłał do boju głębokie rezerwy.

Tylko trzech piłkarzy w porównaniu ze starciem z Liverpoolem w Lidze Europy. Dla tylu graczy Tuchel znalazł w niedzielę miejsce w jedenastce. Mats Hummels, Sven Bender oraz Eric Durm. Na wszystkich innych pozycjach zobaczyliśmy zestawienie eksperymentalne, które w tym sezonie prawdopodobnie zdarzyło się po raz pierwszy i zarazem ostatni.

Gorąca walka o tytuł w La Liga: Barca straci tytuł jak kiedyś Real? [ANALIZA]

Na Schalke mimo to wystarczyło. Piłkarze z Gelsenkirchen, wciąż mający nadzieje na czwartą lokatę w Bundeslidze i awans do eliminacji Ligi Mistrzów, nie potrafili zepchnąć rywali do defensywy. To BVB dwa razy wychodziło na prowadzenie. Najpierw - po fenomenalnej akcji Shinjiego Kagawy. Japończyk urządził sobie prawdziwy pokaz umiejętności technicznych. Przyjęcie, podanie, wbiegnięcie między linie defensywne rywala i precyzyjny lob, po długim słupku, tuż za kołnierz golkipera rywali.

Później natomiast gracze Schalke popełnili sportowe samobójstwo. Tak zadbali o poprawne ustawienie, tak walczyli oto, byle nie zostawić wolnych stref w polu karnym, że... Matthias Ginter wbiegł między nich i po prostu skierował futbolówkę do siatki. To taki gol-idiotyzm. Nie wiesz, czy zachwycać się sprytem strzelca, czy po prostu uznać defensorów za niemyślące pachołki, kompletnie zdezorientowane w momencie pojawienia się na murawie sytuacji nieopisanej w podręczniku.

Schalke ostatecznie zdołało jednak odebrać Borussii dwa punkty i praktycznie odłączyć wagon "Dortmund" z pociągu zmierzającego do mistrzostwa Niemiec. W grze pozostali już tylko Bawarczycy, którym do tytułu brakuje już tylko pięciu punktów... w pięciu - pozostałych do końca - kolejkach. Dla Roberta Lewandowskiego będzie to drugie mistrzostwo z rzędu i czwarte, podczas jego sześcioletniej przygody z niemieckim futbolem. Przyznacie, statystyka naprawdę znakomita.

Czołowa trójka Bundesligi

Zespół Mecze Gole
strzelone
Gole
stracone
Punkty
1. Bayern Monachium 29 69 14 75
2. Borussia Dortmund 29 69 30 68
3. Hertha Berlin 29 39 34 49

Schalke 04 Gelsenkirchen - Borussia Dortmund 2:2 (0:0)
Bramki: Sane 41, Huntelaar 66 (k) - Kagawa 49, Ginter 56

Schalke: Ralf Faehrmann - Sascha Riether, Joel Matip, Roman Neustaedter, Sead Kolasinać (74. Dennis Aogo) - Johannes Geis, Pierre-Emile Hoejbjerg - Junior Caicara (60. Max Meyer), Younes Belhanda (81. Eric-Maxim Choupo-Moting), Leroy Sane - Klaas-Jan Huntelaar

Borussia: Roman Burki - Matthias Ginter, Sokratis Papastathopoulos, Mats Hummels (46. Henrich Mchitarjan), Erik Durm - Moritz Leitner (73. Ilkay Gundogan), Sven Bender, Nuri Sahin - Christian Pulisić (73. Pierre-Emerick Aubameyang), Shinji Kagawa, Adrian Ramos

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze