Ante Simundża z misją ratowania Śląska. Słoweniec ogrywał Jose Mourinho, przechytrzy rywali w polskiej lidze?

Ante Simundża zdaje sobie sprawę z powagi wyzwania

Sytuacja Śląska jest dramatyczna. Zajmuje ostatnie miejsce w ekstraklasie, a do bezpiecznego miejsca traci osiem punktów. Wielu już skazało wrocławski zespół na spadek. Czy słoweński szkoleniowiec wyciągnie drużynę w bezpieczne rejony tabeli? W każdym razie sukcesów mu nie brakuje. Trzy razy sięgał po mistrzostwo Słowenii (z Mariborem i Murą), a z Ludogorcem Razgrad wygrał ligę bułgarską. Jego drużyny grały w fazie grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Kontrakt podpisał do czerwca 2025 roku. - Zdaję sobie sprawę z powagi wyzwania - powiedział Simundża, cytowany przez klubowe media. - Wierzę w to, że jesteśmy w stanie znacznie poprawić wyniki i utrzymać się. Zrobimy wszystko, aby zachować ekstraklasę dla Śląska i Wrocławia - podkreślił nowy szkoleniowiec.

Jakub Piotrowski o Świętach, kończącym się roku i marzeniach. To tam chce w przyszłości zagrać reprezentant Polski

Rafał Grodzicki zapowiada, że Śląsk nie podda się do samego końca

Dyrektor sportowy Rafał Grodzicki tak uzasadnił zatrudnienie Słoweńca. - Sytuacja zespołu jest bardzo trudna - wyznał przedstawiciel klubu, cytowany przez oficjalny portal wrocławian. - Wierzymy w to, że tak doświadczony i zdyscyplinowany trener będzie w stanie natchnąć drużynę do walki o utrzymanie. Nie poddamy się do samego końca - zadeklarował dyrektor Grodzicki.

Bartosz Kapustka sprawdził się w roli kapitana Legii? Były kadrowicz wprost o liderze warszawskiego klubu

- Zdaję sobie sprawę z powagi wyzwania. Wierzę w to, że jesteśmy w stanie znacznie poprawić wyniki i utrzymać się. Zrobimy wszystko, aby zachować ekstraklasę dla Śląska i Wrocławia - powiedział trner Ante Simundża, cytowany przez klubowe media wrocławskiego klubu.