Losowanie Ligi Konferencji RELACJA NA ŻYWO: Pary 1/16 i 1/8 finału. Z kim zagra Legia? Z kim Jagiellonia? [WYNIKI]

i

Autor: Cyfrasport Losowanie Ligi Konferencji RELACJA NA ŻYWO: Pary 1/16 i 1/8 finału. Z kim zagra Legia? Z kim Jagiellonia? [WYNIKI]

WIelkie pieniądze

Kulisy głośnego transferu sprzed lat. Tyle Legia wydała kiedyś za reprezentanta Polski, od tej kwoty zakręci wam się w głowie!

2024-12-25 11:59

W tym sezonie Legia chce odzyskać mistrzostwo Polski. Warszawski zespół pozostaje w grze na trzech frontach. Konieczne będą transfery. Przypominamy jak to bywało przed laty. Kulisy głośnego transferu sprzed lat. Jego bohaterem był Piotr Czachowski, najlepszy polski piłkarz w 1991 roku. Tyle Legia wydała kiedyś za reprezentanta Polski, od tej kwoty zakręci wam się w głowie!

Dwa wypożyczenia do Legii, na trzecie nie pozwalały przepisy

Piotr Czachowski został w 1991 roku wybrany na najlepszego polskiego piłkarza. Jednak wcześniej, bo już na początku roku trafił do Legii i przeżył z nią wspaniałą przygodę w Pucharze Zdobywców Pucharów, gdzie Legia dotarła do półfinału. W polskiej lidze już tak świetnie nie było, bo stołeczny zespół do końca walczył o utrzymanie. - Stal wypożyczyła mnie wiosną 1991 roku- opowiadał Piotr Czachowski w rozmowie z Super Expressem. - Debiutowałem w meczu z Sampdorią w Warszawie. Potem był dwumecz z Manchesterem Utd, gdy doszliśmy do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów! Po tej rundzie władze mieleckiego klubu wypożyczyły mnie na kolejny sezon do Zagłębia Lubin, które było mistrzem Polski i grało w Pucharze Europy. Na trzecie wypożyczenie nie pozwalały już przepisy - wyjaśniał.

Dwa razy przeżył dramat, ale Paweł Bochniewicz nie załamuje rąk. Reprezentant Polski nie poddaje się, wszystko pokaże!

Zamiast gry w Legii, transfer do Włoch

Do Legii Czachowski wrócił zatem po roku. I to właśnie wtedy właściciel klub wydał na niego miliardy złotych, by za moment oddać piłkarza do Włoch! Ale tylko na rok. - W 1992 roku zostałem zatem sprzedany, w pakiecie ze Śliwowskim, do Legii - opowiadał Czachowski. - Prezes Janusz Romanowski zapłacił za nas 6,5 miliarda złotych. Kontrakt podpisałem na trzy lata. Szykowałem się do mieszkania w Warszawie. Po sparingu z Polonią prezes Janusz Romanowski zaprosił mnie do biura. Zapytał, czy chce grać w Serie A. Odparłem: niech pan nie żartuje, co się dzieje? Okazało się, że Udinese złożyło ofertę. W takich okolicznościach zostałem wypożyczony na rok, kontrakt z włoskim klubem podpisałem czasie podróży, w samolocie na wysokości 10 tysięcy metrów. W Udine traktowali mnie jak ministra - tłumaczył.

Piotr Czachowski wprost o losowaniu eliminacji mundialu. Nie wyobraża sobie innego scenariusza, mówi o obowiązku reprezentacji Polski

- Prezes Janusz Romanowski zapłacił za nas 6,5 miliarda złotych. Kontrakt podpisałem na trzy lata. Szykowałem się do mieszkania w Warszawie. Po sparingu z Polonią prezes Janusz Romanowski zaprosił mnie do biura. Zapytał, czy chce grać w Serie A. Odparłem: niech pan nie żartuje, co się dzieje? Okazało się, że Udinese złożyło ofertę - opowiadał Piotr Czachowski w rozmowie z Super Expressem.

QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od podstaw. W którym roku powstała Legia Warszawa?
QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Sonda
Czy Legia Warszawa będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Goncalo Feio nowym trenerem Legii Warszawa
Piotr Czachowski

i

Autor: Cyfrasport Piotr Czachowski (z lewej) w towarzystwie Zbigniewa Bońka

Na koniec wyfrunął z Legii do Szkocji

Po sezonie Czachowski wrócił do Legii i po chwili wyfrunął już z niej na dobre. Został sprzedany do Dundee FC. Z Legią pożegnał się kontuzją, której doznał w ostatnim meczu przed wyjazdem do Szkocji. - Pojechałem tam z kontuzją, a bliznę na kolanie mam do dziś - wspominał Czachowski. - W ostatnim występie w Legii graliśmy w Mielcu ze Stalą. Prowadziłem piłkę lewą nogą, gdy po ośmiu minutach „wjechał” we mnie Ołeksij Tereszczenko. Dziś za takie „sanki” wyleciałby z czerwoną kartką, a wtedy dostał tylko żółtą kartkę... - były kadrowicz z niedowierzaniem kręci głową.

Kacper Przybyłko na to zwrócił uwagę w grze Legii w Lidze Konferencji. Tak potraktował go Paweł Wszołek [ROZMOWA SE]

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze