Bez bramek i bez emocji w Gliwicach. Piast zremisował z Wisłą. Popis nieudolności Szczepaniaka

Wisła, zgodnie z założeniami nowego trenera, miała rywali w rundzie jesiennej dominować. Atakować pozycyjnie, stwarzać sporo sytuacji i wygrywać, dzięki umiejętnościom indywidualnym Carlitosa. Na razie tylko trzeci warunek jest spełniany. Snajper Białej Gwiazdy w niedzielę stawał bowiem na rzęsach, ale osamotniony, nie miał szans w starciu z rywalami z Gliwic.

Piast tymczasem, nerwowo szukający punktów, mógł i powinien wygrać. Piłkarze z Górnego Śląska stworzyli sobie w niedzielę więcej sytuacji. Mieli jednak pecha. W ataku postawili na Mateusza Szczepaniaka, a ten dzień miał koszmarny. Pięć metrów, sporo wolnej przestrzeni, Michał Buchalik bezradnie spoglądający w kierunku rywala? Piłka w trybuny, nic prostszego. Sytuacja sam na sam z bramkarzem rywala? Po co strzelać, można przekombinować, poślizgnąć się i zamiast strzału, usłyszeć tylko jęk zawodu kibiców.

Gliwiczanie zremisowali, sami byli sobie winni. Stworzyli sporo sytuacji, ale to trafiali w Buchalika, to znowu w kark Marcina Wasilewskiego. Najlepszą sytuację dla Wisły zmarnował natomiast Jesus Imaz. Jego uderzenie Jakuba Szmatułę akurat minęło, ale w ostatnim momencie piłkę przed linią zatrzymał Jakub Czerwiński.

Wisła po remisie awansowała na piątą lokatę w tabeli. Piast jest natomiast trzynasty.

Piast Gliwice - Wisła Kraków 0:0

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła 4 - Martin Konczkowski 3, Uros Korun 3, Jakub Czerwiński 4, Marcin Pietrowski 3 - Gerard Badia 4 (88' Konstantin Vassiljev), Tomasz Jodłowiec 2, Tom Hateley 3, Sasa Zivec 2 (72' Joel Valencia) - Mateusz Szczepaniak 1, Karol Angielski 2 (62' Michal Papadopulos)

Wisła Kraków: Michał Buchalik 4 - Jakub Bartkowski 2, Marcin Wasilewski 3, Zoran Arsenić 3, Maciej Sadlok 3 - Tomasz Cywka 2 (72' Tibor Halilović), Pol Llonch 2 - Rafał Boguski 2 (71' Kamil Wojtkowski), Nikola Mitrović 2, Jesus Imaz 3 (87' Denys Bałaniuk) - Carlitos Lopez 3