… i został za swój wysiłek doceniony. - Co prawda jak mówi klasyk: „taki mamy klimat, ale jestem pełen uznania dla organizatorów za to, że stanęli na wysokości zadania - służbom odpowiedzialnym za usunięcie białego puchu z murawy dziękował oficjalnie trener gdańszczan, Marcin Kaczmarek. Dzięki ich wysiłkowi jego podopieczni nie będą musieli odbywać kolejnej kilkusetkilometrowej podróży na Śląsk, by dogrywać mecz w bardziej sprzyjających warunkach.
Być może w oparciu o te słowa szkoleniowca, służby medialne Lechii w tradycyjnym głosowaniu na „bohatera meczu” postanowiły – obok Łukasza Zwolińskiego, który od paru kolejek „holuje” Lechię w rozgrywkach, a także obok Kevina Friesenbichlera i Conrado – umieścić także... traktor. Symbolicznie, bo po murawie przy Roosevelta uwijały się dwa takie pojazdy, oczyszczające boisko ze zwałów śniegu.
Gdańscy kibice zaś... podzielili poczucie humoru osób odpowiedzialnych w klubie za komunikację z fanami. Traktor – z dużą mocą pod maską i całkiem niezłą techniką – uzyskał zdecydowanie najwięcej: 72 procent głosów!