Wyjątkowość miejsca, w którym przyjdzie zagrać jego podopiecznym, podkreśla m.in. trener „miedziowych”. „Spotkanie odbędzie się w kolebce polskiej piłki, gdzie rozgrywane były wspaniałe mecze naszej reprezentacji. Z pewnością będzie to dodatkowy smaczek i ciekawe przeżycie” – przypomina Waldemar Fornalik.
Gospodarze na historyczno-sentymentalne akcenty patrzeć jednak nie mogą. Muszą próbować gromadzić punkty, które w ostatnim czasie gubili na własne życzenie (1:1 z Koroną, 4:4 z Cracovią). Wciąż jednak nie brakuje osób, które w ciemno stawiają na utrzymanie „Niebieskich” w ekstraklasie.
Były reprezentant prognozuje przyszłość ligowego beniaminka
- Ekstraklasa jest ligą nieobliczalną, tak jak nieobliczalnym klubem jest Ruch. Nawet w najtrudniejszych dla niego czasach, wszyscy przeciwnicy bali się na ten Ruch przyjeżdżać. Bo to zawsze była ekipa z charakterem, zdolna do wielkich rzeczy, niezależnie od siły kadrowej – zaznacza w rozmowie z „Super Expressem” Radosław Gilewicz.
30 lat temu późniejszy reprezentant kraju – oraz parokrotny mistrz i zdobywca Pucharu Austrii, a także król strzelców tamtejszej Bundesligi – ruszał w świat wielkiego futbolu właśnie z Cichej. W debiutanckim sezonie w ekstraklasie zdobył 15 goli i otworzył sobie drzwi na piłkarski Zachód. Trybuny w Chorzowie niejednokrotnie zaś skandowały jego nazwisko. - Z tymi kibicami, niosących dopingiem piłkarzy niezależnie od wyników i miejsca w tabeli, zespół potrafi robić rzeczy wielkie, nawet jeśli nie jest to Cicha, a Stadion Śląski – Gilewicz i dziś z wielką estymą mówi o fanach chorzowskich.
Trybuny w skutecznej walce o utrzymanie mogą pomóc, ale go nie zapewnią. Potrzebne będą zimowe wzmocnienia beniaminka, i solidna robota. - Powinno to iść w parze, bo transfery zawsze mocniej pobudzają zespół, szatnię; równolegle zś kilka tygodni zimowej pracy daje sporo czasu na „przepracowanie” rzeczy mentalnych i taktycznych – tłumaczy Radosław Gilewicz, mając na myśli przede wszystkich większe wyrachowanie piłkarzy Ruchu w spotkaniach, w których mecze układają się dla nich korzystnie. Jesienią chorzowianie parokrotnie nie potrafili bowiem dowozić prowadzenia do końcowego gwizdka.
Tego Radosław Gilewicz jest pewien. „To był dobry RUCH”
Gilewicz widzi też znaczący atut w szeregach Ruchu. Jest nim – jego zdaniem – obecny szkoleniowiec „Niebieskich”. - Jasiu Woś był bardzo dobrym piłkarzem, a powierzenie mu drużyny to był dobry ruch działaczy – ocenia nasz ekspert. - Jeśli dostanie szansę popracowania z zespołem przez zimę, to Ruch się utrzyma! - odważnie prognozuje rozmówca „SE”.
Początek meczu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Ruchem a Zagłębiem Lubin w piątek o godz. 18.00 na Stadionie Śląskim. Transmisja w Canal+ Sport oraz Canal+ Family. W 1. kolejce lubinianie wygrali u siebie 2:1, a jedną z bramek fantastycznym uderzeniem zdobył Bartłomiej Kłudka (zobacz poniżej).