Gdańszczanie wiosną nie zachwycali. Grali słabo. Ale wygrywali, bo o ile w przednich formacjach nie pozwalali sobie nawet na odrobinę szalństwa, o tyle w tyłach pozostawali zorganizowani w sposób niemalże doskonały. Przynajmniej jak na nasze warunki. W sześciu spotkaniach stracili przecież tylko jednego gola. Nie przypadkowo więc zwrócił na to uwagę nawet selekcjoner kadry narodowej i do Dublina wziął aż trzech piłkarzy z Pomorza.
Piłkarze Lecha Poznań nie dostaną wolnego w Wielkanoc!
W sobotę dwóch reprezentantów musiało jednak pauzować. Kontuzje wyeliminowały Jakuba Wawrzyniaka i Sebastiana Milę. Zwłaszcza strata tego pierwszego musiała okazać się szczególnie bolesna. W Krakowie Lechia zagrała bowiem... jak nie Lechia. Słabo w defensywie i przyzwoicie z przodu.
Na dodatek obie bramki dla gdańszczan padły po efektownych strzałach z dystansu. O ile bomba Piotra Grzelczaka nie zaskoczyła - gdyby ten facet poza strzałem potrafił robić coś jeszcze, dawno temu grałby na zachodzie - o tyle już petarda z trzydziestu metrów Stojana Vranjesa tak. Niestety - starania poszły na marne.
Krakowianie trafili bowiem trzy razy i uciekli spod topora. Ich ewentualna porażka mogła już w ten weekend spowodować, że wylądowaliby w strefie spadkowej. A tak podopieczni Roberta Podolińskiego wciąż mogą powiedzieć: walczymy. Fakt, walczą. Przy dobrych wiatrach nawet o czołową ósemkę rozgrywek. Lechia natomiast pozostała na siódmym miejscu.
Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 (2:1)
Bramki: Budziński 21, Rakkels 41 (k), Polczak 49 - Grzelczak 40, Vranjes 47
Cracovia: Krzysztof Pilarz - Bartosz Rymaniak, Sreten Sretenović, Piotr Polczak - Mateusz Wdowiak (64. Krzysztof Nykiel), Damian Dąbrowski, Miroslav Čovilo, Armiche Ortega (46. Boubacar Dialiba), Marcin Budziński (87. Sławomir Szeliga), Adam Marciniak - Deniss Rakels
Lechia: Mateusz Bąk - Mateusz Możdżeń, Rafał Janicki, Gérson, Grzegorz Wojtkowiak - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Stojan Vranješ (80. Kevin Friesenbichler), Bruno Nazário (66. Adam Dźwigała), Piotr Grzelczak (71. Donatas Kazlauskas) - Antonio Čolak
Żółte kartki: Polczak, Rymaniak, Dąbrowski, Nykiel - Čolak, Kazlauskas
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail