Mecz Cracovia - Podbeskidzie

i

Autor: fot. Borys Gogulski/Cyfrasport Mecz Cracovia - Podbeskidzie

Cracovia wreszcie z punktem. Podbeskidzie miało piłkę meczową

2021-02-13 17:15

Piłkarze Cracovii przerwali serię trzech kolejnych porażek, remisując 1:1 w meczu 17. kolejki ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1. Pomimo ujemnej temperatury i opadów śniegu murawa stadionu w Krakowie została nieźle przygotowana.

Goście wystąpili w tym meczu bez swojego najlepszego napastnika – Kamila Bilińskiego, który musiał pauzować za żółte kartki. Zastąpił go debiutujący w Podbeskidziu Peter Wilson. Liberyjczyk ostatnio reprezentował barwy Sheriffa Tiraspol. W jego poczynaniach widać było, że nie jest jeszcze zagrany z nowym zespołem.

Polski mecz w Serie A. Zieliński lepszy od Szczęsnego

Mimo to Podbeskidzie w pierwszej fazie meczu sprawiało nieco lepsze wrażenie. Efektem tego był gol strzelony przez Jakuba Horę. Czech wykorzystał znakomite podanie Michała Rzuchowskiego i w sytuacji sam na sam nie dał szans Karolowi Niemczyckiemu.

W 34. minucie Rzuchowski mógł podwyższyć prowadzenie, ale tym razem bramkarz Cracovii popisał się udaną interwencją.

Trener gospodarzy Michał Probierz jeszcze przed przerwą dokonał zmiany wprowadzając za Patryka Zauchę Thiago, a na lewą obronę przesunął Sergiu Hancę.

Lewandowski i Ronaldo PORÓWNANIE zarobków. Jakie mają DNIÓWKI? | Futbologia

Cracovia zaczęła grać lepiej i stwarzać zagrożenie pod bramką Michala Peskovica. Wyrównujący gol był jednak efektem nieodpowiedzialnego zachowania Gergo Kocsisa. Węgier uderzył łokciem w twarz Dawida Szymonowicza i arbiter, po obejrzeniu zajścia na monitorze podyktował rzut karny. "Jedenastkę" pewnym strzałem wykorzystał Pelle van Amersfoort.

W 63. minucie Kocsis po raz kolejny się nie popisał. Za faul w środku boiska otrzymał drugą żółtą kartkę i goście musieli grać w dziesięciu.

Gospodarze nie potrafili wykorzystać tej liczebnej przewagi, a w 84. minucie siły się wyrównały, gdyż czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Marko Roginicu otrzymał Ivan Marquez.

W końcówce było sporo emocji, a bliscy wygranej byli goście. Już w doliczonym czasie gry Dominik Frelek, po podaniu od Roginica, strzelając do pustej bramki trafił w słupek.

To murawa czy WYBIEG DLA DZIKÓW?! Koszmarne warunki w naszej ekstraklasie

Cracovia Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Jakub Hora (25), 1:1 Pelle van Amersfoort (42-karny)

Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Dawid Szymonowicz, Ivan Marquez, Patryk Zaucha (33. Thiago) - Fiolic (72. Daniel Pik), Damir Sadikovic, Pelle van Amersfoort, Florian Loshaj, Sergiu Hanca - Rivaldinho (72. Filip Piszczek).

Podbeskidzie: Michal Peskovic - Filip Modelski, Rafał Janicki, Milan Rundic, Peter Mamic - Gergo Kocsis, Michał Rzuchowski - Maksymilian Sitek (58. Dominik Frelek), Jakub Hora (70. Karol Danielak), Marko Roginic - Peter Wilson (58. Mateusz Marzec).

Najnowsze