Przegrywając po raz szósty z kolei, drużyna Rafała Ulatowskiego zbliżyła się do niechlubnego rekordu Groclinu Dyskobolii z sezonu 1999/2000. Groclin przegrał aż 8 pierwszych spotkań. Nie przeszkodziło mu to jednak - co może być pocieszeniem dla trenera Ulatowskiego - zakończyć sezon na 11. miejscu.
Przeczytaj koniecznie: Wszystko o KSW
Czy Cracovia pobije rekord Groclinu? Wszystko w rękach prezesa Filipiaka. Dosyć udawania, że nic złego się nie dzieje. Trzeba wstrząsnąć zespołem. To jedyny sposób, by nie bić kolejnych smutnych rekordów.