"Super Express": - W barwach Borussii Dortmund potrafiłeś strzelić nawet hat tricka w Bundeslidze, trafiałeś też w lidze hiszpańskiej. To jak to możliwe, że w polskiej Ekstraklasie idzie ci jak po grudzie?
Ebi Smolarek: - W Borussii rozegrałem 34 mecze w sezonie. Miałem miejsce w składzie nawet wtedy, gdy nie strzelałem goli. W Jagiellonii jest inaczej. Nie strzelałem bramki przez 45 czy 60 minut i od razu była zmiana. Nie zagrałem ani razu kilku całych meczów z rzędu, a to zawsze było mi potrzebne do złapania dobrego rytmu.
- Ktoś może powiedzieć, że jesteś rezerwowym legendarnego Frankowskiego, więc to nie wstyd. Ale można też powiedzieć, że 32-letni Smolarek nie potrafi wygryźć niemal 40-letniego "dziadka".
- "Franek" strzelił kilka goli, miał trochę szczęścia, więc to normalne, że w tym momencie trener stawia na niego. Nie mam problemu z tym, że jestem rezerwowym. Wstaję z ławki i staram się pomóc. Po moim wejściu we Wrocławiu z 0:2 wyciągnęliśmy na remis, w Chorzowie zdobyłem gola dającego nam punkt, a teraz strzeliłem bramkę, dzięki której wygraliśmy w Gdańsku...
- To jednak tylko trzy gole. Może być za mało, aby przedłużyć kontrakt w Białymstoku...
- Wiem, że w prasie pojawiły się informacje, iż klub nie podpisze ze mną nowej umowy. Nie podoba mi się taki styl... Pewnie dziennikarze skądś mieli tego newsa, a ja nie mam 18 lat, abym o takich sprawach dowiadywał się z prasy. Dlatego liczę na spotkanie z trenerem Hajtą i działaczami, najlepiej jeszcze w tym tygodniu. Nie ma sensu czekać dwa miesiące. Chciałbym wiedzieć, na czym stoję.
- Jeśli okaże się, że w Jagiellonii nie zostajesz, to bierzesz pod uwagę inne polskie kluby, czy wracasz do Holandii?
- Byłbym głupi, gdybym powiedział, że poza Jagiellonią w żadnym innym polskim klubie nie zagram. Ale najpierw chcę wyjaśnić moją przyszłość w Białymstoku.
Jego bilans
Ebi Smolarek rozegrał w barwach Jagiellonii 12 ligowych meczów i strzelił 3 gole. Cztery razy wybiegał w podstawowym składzie, a w ośmiu przypadkach wchodził z ławki. Tylko raz zagrał pełne 90 minut.