Górnik Łęczna utrzyma się w ekstraklasie? — Autor: East News

Ekstraklasa: Górnicy z Zabrza i Łęcznej powalczą o utrzymanie. Kto spadnie? [ANALIZA]

Maciej Wdowiarski

2016-05-11 9:24

W 36. kolejce grupy spadkowej Ekstraklasy utrzymanie zagwarantowała sobie Termalica Bruk-Bet Nieciecza, a pewne spadku jest Podbeskidzie Bielsko-Biała. Wciąż jednak nie znamy drugiej drużyny, która wyląduje w 1. lidze. O pozostanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym w ostatniej kolejce sezonu powalczą w korespondecyjnym pojedynku Górnik Łęczna i Górnik Zabrze.

Najnowsze z działu

końcówka prac

Kebab Lukasa Podolskiego w Zabrzu prawie gotowy! Zdjęcie wnętrza lokalu ujawnia, że prace są na wykończeniu

Klasa lidera

Bartosz Kapustka zdecydował się na ten krok. Kapitan Legii tak postąpił wobec Cracovii, odstąpił od tego gestu

niepojęte

Podolski prawie złamał rywalowi nogę, a sędzia nawet nie dał mu kartki! Wielki skandal, gdzie był VAR?

Derby pod napięciem

Trener na skraju wyczerpania nerwowego, Jan Urban był bliski załamania. Ale posłał w bój samuraja i stało się!

Niezwykle oryginalny pomysł

Ogromny skandal w polskiej lidze! Karetką chcieli wwieźć race na stadion, konsekwencje mogą być bardzo poważne

Termalica zagwarantowała sobie utrzymanie po zwycięstwie 1:0 w Białymstoku z Jagiellonią, z kolei Podbeskidzie spadło po klęsce w Łęcznej z Górnikiem 1:5. W ostatniej kolejce o pozostanie w Ekstraklasie powalczą "zielono-czarni" i Górnik Zabrze, ale nie w bezpośrednim starciu. Przeczytajcie analizę grupy spadkowej przed 37. serią spotkań.

Tabela grupy spadkowej przed 37. kolejką:

	Klub	Mecze	Punkty
1.	Wisła Kraków	36	29
2.	Śląsk Wrocław	36	28
3.	Korona Kielce	36	27
4.	Termalica	36	25
5.	Jagiellonia Białystok	36	25
6.	Górnik Łęczna	36	24
7.	Górnik Zabrze	36	22
8.	Podbeskidzie	36	20

37. kolejka spotkań w grupie spadkowej:

Podbeskidzie - Wisła Kraków
Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok
Termalica - Górnik Zabrze

Powyższa tabela wskazuje, że dużo bliższy utrzymania jest Górnik Łęczna. "Zielono-czarni" są zależni tylko i wyłącznie od siebie, bo wystarczy im remis, by pozostać w lidze. Z kolei zabrzanie muszą nie tylko wygrać, ale też uważnie śledzić spotkanie we Wrocławiu. Tam będą liczyć na porażkę drugiego z Górników. Jeśli więc nie stanie się cud, to na nowym stadionie przy Roosvelta w przyszłym sezonie kibice nie będą mieli okazji oglądać rywalizacji na poziomie Ekstraklasy.