Lukas Podolski z pewnością jest postacią, która nadaje kolorytu całej polskiej Ekstraklasie. Jest to z pewnością zawodnik o najbogatszym CV, jaki pojawił się na polskich boiskach i mimo że ma już 38 lat na karku, to wciąż potrafi pokazać wiele ze swoich umiejętności. Niestety, w najbliższym czasie fani Górnika Zabrze nie będą mieli okazji obserwować swojego ulubieńca w grze – wszystko z powodu kontuzji, przez którą nie dokończył meczu ze Śląskiem Wrocław (1:1). Początkowo uraz miał nie być bardzo groźny, ale teraz dziennik „Sport” podaje, że Podolski może wrócić do gry dopiero w listopadzie!
Fani Górnika Zabrze mają powody do zmartwień. Podolski wypada na dłużej
Zdaniem „Sportu” uraz Podolskiego nie jest bardzo groźny, jednak wyklucza go z gry na najbliżśze tygodnie i Niemca najpewniej nie zobaczymy w meczach z Rakowem Częstochowa (22 października) i ŁKS-em Łódź (27 października). Brak Podolskiego w meczu z mistrzem kraju na pewno będzie bolesny, bo to prestiżowe spotkanie, ale gorzej, jeśli jego brak wpłynie na wynik starcia z łodzianami. ŁKS to obecnie najsłabszy zespół ligi, ale traci do Górnika tylko 3 punkty i to właśnie strata Podolskiego na ten mecz może być bardziej dotkliwa. Niewykluczone też, że Podolski nie zagra również w meczu Pucharu Polski 31 października przeciwko Zagłębiu Sosnowiec.