Guma najlepsza na stres

Polonia idzie w tym sezonie jak burza - po czterech kolejkach z 9 punktami zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Nie dość, że trener Jurij Szatałow (46 l.) wymyśla coraz to nowe metody motywacji (włącza muzykę w szatni), to za dobrą grę piłkarzy wynagrodzić postanowiła firma produkująca gumy do żucia! Do siedziby klubu trafiła paczka z... czterema tysiącami "balonówek". Jak tłumaczy dystrybutor, gumy pomogą rozładować u zawodników przedmeczowy stres. A przed dzisiejszym spotkaniem z Legią w Warszawie nerwów z pewnością będzie co niemiara.

- Zastanawiamy się z żoną, co mamy zrobić z taką ilością gum - uśmiecha się pomocnik Polonii, Szymon Sawala (27 l.). - To bardzo miła niespodzianka, podobnie jak nasza postawa w lidze. Spokojnie możemy powalczyć o środek tabeli - uważa.