Jacek Magiera

i

Autor: Cyfrasport Jacek Magiera

Bez sentymentów dla Legii

Jacek Magiera doskonale wie, czego potrzebuje Śląsk w drodze po złoto. Tak nazwał Erika Exposito i spółkę

2024-04-19 9:37

Choć ligowa wiosna w wykonaniu podopiecznych Jacka Magiery daleka jest od oczekiwań wrocławskich kibiców, a i samych piłkarzy i trenera też, Śląsk wciąż ma spore szanse na trzeci w historii klubu tytuł mistrzowski. - Umiejętności są, trzeba sobie jednak jeszcze poradzić z głową – mówi szkoleniowiec przed wyprawą na Łazienkowską.

W minioną niedzielę jego podopieczni z „głową” sobie nie poradzili. Zwycięstwo w Zabrzu dałoby im powrót na fotel lidera, przegrali jednak bezdyskusyjnie 0:2. Ale nawet w tym fakcie Magiera potrafił doszukać się pozytywnego przesłania. – Rok temu siedziałem tu w białej koszuli i rozmawialiśmy o tym, co przed nami – nawiązywał do swego re-debiutu w roli opiekuna Śląska i konieczności przyjęcia funkcji „ratownika”.

Na dzień dobry też przegrał wtedy z Górnikiem. – Ale utrzymaliśmy się, a dziś gramy o mistrzostwo Polski! Piękna to historia – podkreśla wrocławski szkoleniowiec z uśmiechem. - Wtedy byłem optymistą, a teraz jestem... jeszcze większym – zaznacza. I powtarza zdania, które wówczas wpłynęły motywująco na jego drużynę.

Śląsk potrzebuje rekinów – to dosłowny cytat z jego wypowiedzi sprzed dwunastu miesięcy, przywołany ponownie. – Potrzebuje też kozaków, którzy wezmą na siebie ciężar odpowiedzialności. Którzy „ścisną” każdego w szatni, zmobilizują jeszcze bardziej. Bo taki sezon w przypadku wielu chłopaków może się już nie powtórzyć. Dla 90 procent z nich to zapewne jedyna w życiu okazja powalczenia o mistrzostwo Polski!

Jeden z owych kozaków właśnie wraca po kartkowej pauzie. Erik Exposito, który jesienią strzelił Legii dwa gole, znów poprowadzi szarżę Śląska. I to jest wielki atut wrocławian, potrzebujących człowieka o silnym mentalu. - Umiejętności są, trzeba sobie jednak jeszcze poradzić z głową – przypomina Jacek Magiera. I opisuje całą czynność bardzo malowniczo: - Trzeba otworzyć ją, wpuścić spokoju, świeżego powietrza i zrobić miejsce na marzenia.

Te marzenia to oczywiście mistrzostwo kraju, do którego droga wiedzie przez były klub Magiery (był w jego barwach mistrzem po dwa razy - jako piłkarz i jako trener). - Że to Legia? No to co? Trzeba grać, nie ma się czego obawiać. Pojedziemy tam wygrać! - potrząsa szabelką w imieniu całego Śląska!

Mecz Legia – Śląsk przy Łazienkowskiej w ramach 29. kolejki spotkań rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.30. Transmisja w Canal+ Premium, Canal+ Sport 3, TVP 2 i TVP Sport.

Sonda
Jak się skończy się obecny sezon ligowy dla Śląska?
Goncalo Feio nowym trenerem Legii Warszawa
Najnowsze