„Wypier... kur...” - miał krzyknąć Hajto w stronę opóźniającego wznowienie gry Luisa Henriqueza. Arbiter główny po konsultacji z liniowym błyskawicznie podjął decyzję o usunięciu szkoleniowca z ławki trenerskiej. Hajto tłumaczył po zakończeniu meczu, że jego słowa były odpowiedzią na prowokacje obrońcy poznańskiego zespołu.
- Henriquez podszedł i rzucił do mnie "spier... p...". Zareagowałem w podobny sposób. Nie mogę być jako Polak dyskryminowany w moim własnym kraju. Sędzia powinien w takim przypadku ukarać też Henriqueza - powiedział przed kamerą Canal+ zdenerwowany trener „Jagi”.
Lech ostatecznie wygrał w Białymstoku z Jagiellonią 1:0 po golu Gergo Lovrencsicsa. „Kolejorz” wykorzystał tym samym potknięcie Legii, która w sobotę zremisowała na wyjeździe z Piastem, i traci do lidera ze stolicy już tylko 2 punkty.