Jagiellonia w pierwszych dwóch kolejkach nowego sezonu Ekstraklasy wywalczyła 4 punkty. Jak na razie, styl gry Białostoczan nie powala na kolana, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to dopiero początek rozgrywek.
Przed meczem z Zagłębiem Tomasz Hajto ma niemały ból głowy. W czwartek szkoleniowiec stracił główny filar defensywy swojego zespołu - Thiago Cionka. Brazylijczyk z polskim paszportem podpisał kontrakt z włoskim klubem Padova, występującym na co dzień w Serie B.
Jagiellonia - Zagłębie RETRANSMISJA w Canal+ Weekend
Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, kto będzie tworzył razem z Michałem Pazdanem duet stoperów. Działacze "Jagi" nie zdecydowali się na wykonanie ruchu w ostatnich godzinach okienka transferowego, więc Cionka zastąpi ktoś z obecnej kadry.
Czy w sobotę wykorzystają to piłkarze Zagłębia? Nawet jeśli, to sami również muszą pamiętać o defensywie, a ta na początku sezonu nie błyszczy. Beniaminek ze Szczecina zaaplikował "Miedziowym" w pierwszej kolejce aż 4 gole, a gdyby "Portowcy" zachowali większą skuteczność, mogłoby zakończyć się pogromem.
Dlatego też w trybie ekspresowym do Lubina sprowadzony został Aleksandyr Tunczew, środkowy obrońca, który do Zagłębia przeszedł na zasadzie wolnego transferu. Bułgar ma za sobą występy w reprezentacji swojego kraju i może być solidnym wzmocnieniem dla dziurawej obrony zespołu Pavla Hapala.