Jubileuszowy występ i bramka
Ostatnie w tym roku ligowe spotkanie z Puszczą Niepołomice było dla Jesusa Imaza wyjątkowe z dwóch powodów. Obchodził dwa jubileusze. To było jego spotkanie numer 150 w barwach Jagiellonii. W starciu z beniaminkiem zdobył bramkę w pierwszej połowie. To było cenne trafienie, bo numer 60 w barwach białostoczan w ekstraklasie. Hiszpan jest najlepszym strzelcem ekipy z Podlasia na najwyższym szczeblu. Drugi w tym zestawieniu jest legendarny Tomasz Frankowski, który w dorobku ma 53 gole, a podium zamyka kapitan Taras Romanczuk z 27 bramkami.
Goni byłych asów Jagiellonii
Jednak biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki to Jesus Imaz zajmuje dopiero szóste miejsce na liście najlepszych strzelców białostockiego klubu. Tak wynika ze statystyk podanych przez oficjalny portal Jagiellonii. W tym zestawieniu - z 90 golami na koncie - prowadzi duet: Piotr Sieliwonik i Wojciech Kobeszko. Za nimi plasują się: Zbigniew Szugzda i Jerzy Zawiślan z 75 bramkami. Na piątym miejscu jest Jacek Bayer z 63 trafieniami.
Będzie najlepszym zagranicznym strzelcem ligi?
Jesus Imaz ma także szansę przejść do historii ekstraklasy i zostać najskuteczniejszym cudzoziemcem. Na razie as Jagiellonii zajmuje drugie miejsce z 74 golami (w 14 dla Wisły Kraków) w 187 występach. Na czele Flavio Paixao z bilansem: 108 bramek w 257 meczach.
Śląsk Wrocław bez tajemnic. Leszczu, snajper, poliglota i... kreator mody rządzą ligą