Śląsk Wrocław

i

Autor: Cyfrasport Śląsk Wrocław

Ujawniamy sekrety lidera ekstraklasy

Śląsk Wrocław bez tajemnic. Leszczu, snajper, poliglota i... kreator mody rządzą ligą

2023-12-21 21:37

Śląsk dwa razy w historii sięgał po mistrzostwo. Czy w tym sezonie zrobi to po raz trzeci? Jest na dobrej drodze, bo rok zakończył jako lider ekstraklasy. Bramkarz Rafał Leszczyński (31 l.) opowiedział nam o wrocławskim zespole. Leszczu, snajper, poliglota i kreator mody - to oni trzęśli polską ligą w pierwszej części rozgrywek.

Erik Exposito. Napastnik. Przydomek „Erik”. Kapitan, lider, snajper. Jedna z najlepszych lewych nóg w lidze, obok Josue. Precyzyjne i mocne wykończenie. Przekonałem się o tym wiele razy na treningach broniąc jego strzały.

Łukasz Bejger. Obrońca. „Bajzi”. Jeden z lepszych obrońców młodego pokolenia. Jeśli tak dalej będzie pracował, to zapowiada się duża kariera przed nim. Śmiejemy się, że musi więcej czasu spędzać w siłowni, aby nabrać masy.

Aleks Petkow. Obrońca. „Aleks”. Lider defensywy, zawodnik o dużych umiejętnościach. Bardzo komunikatywny. Bez problemu odnalazł się w szatni po transferze. Poliglota. Mówi po angielsku, hiszpańsku, bułgarsku i nieźle radzi sobie po polsku.

Śląsk liderem ekstraklasy, sięgnie po mistrzostwo? "Dla tuzów ligi to policzek"

Patryk Janasik. Obrońca. „Janas”. Zaawansowany technicznie, niezły motorycznie. Wszechstronny, poradzi sobie na kilku pozycjach. Może zagrać w środku pomocy i na bokach obrony.

Martin Konczkowski. Obrońca. „Konczi”. Jest naszym skarbnikiem. Doświadczony, od 10 lat w lidze. Ponad 300 meczów. Jeden z tych, którzy trzymają szatnię.

Mateusz Żukowski. Obrońca. „Żuko”. Jeśli chodzi o genetykę, to powiedziałbym o nim, że to potwór lub zwierzak. Bardzo silny, wybiegany, szybki. Naprawdę ma wszystko, aby grać na bardzo wysokim poziomie. Jak przerzuci treningi na mecze, to będziemy mieli z niego jeszcze większą pociechę.

Rafał Leszczyński o wyczynach Śląska w ekstraklasie. "Za wrażenie artystyczne nikt punktów nie daje"

Jehor Macenko. Pomocnik. „Matsen”. Adrenalina w nim buzuje cały czas. Zdarza się, że robi dziwne rzeczy przed meczami. Cały chodzi, aż się trzęsie. Tak jest nakręcony, że trzeba go temperować, żeby kartki nie złapał. Nieprzyjemny w grze dla rywali.

Burak Ince. Pomocnik. „Bury”. Dobra lewa noga. Pozytywny chłopak. Jest zabawnie, gdy mówi mieszanką tureckiego i angielskiego. Złapał dobry kontakt z szatnią, nieźle się wkomponował w zespół. Trzyma z Leivą.

Nahuel Leiva. Pomocnik. „Cygan”. Najbardziej szalona postać w szatni. Argentyńczyk mocno dba o atmosferę, żeby było wesoło. Największy żartowniś w zespole. Mega pozytywna postać, a do tego mocny piłkarsko.

Erik Exposito ma patent na tego rywala. Kapitan Śląska o fotelu lidera wrocławian, wyczynach w rundzie jesiennej i niesamowitej serii

Daniel Łukasik. Pomocnik. „Miły”. Doświadczony, ograny w wielu klubach. Do tego profesjonalista. Młodzież może się od niego wiele nauczyć.

Patrick Olsen. Pomocnik. „Olsi”. Kreator mody, bo jego stylówki są niebanalne. Czasami nie dowierzamy, że można się tak ubrać. Jedyny w swoim rodzaju po tym względem. Jak złapie pewność siebie, to jeden z najlepszych graczy w lidze.

Peter Pokorny. Pomocnik. „Peter”. Bardzo komunikatywny. Nie miał problemów, żeby zadomowić się w zespole. Mówi po hiszpańsku, polski też szybko przyswoił. Drzemie w nim duży potencjał. Niezły przegląd pola. Bardzo potrzebna jednostka w szatni.

Śląsk nie traci czasu i już szykuje wzmocnienia. Kolejny Bułgar w ekipie lidera ekstraklasy!

Michał Rzuchowski. Pomocnik. „Rzucho”. Pełni rolę dżokera. Uniwersalny, bo może zagrać na trzech pozycjach w środku pomocy. Dobry technicznie, nieźle gra głową.

Piotr Samiec-Talar. Pomocnik. „Sami”. Duży potencjał, dobra lewa noga. Wesoły chłopak, z ciętą ripostą sytuacyjną. Potrafi rozbawić żartem, ale i „zagiąć” odpowiedzią.

Petr Schwarz. Pomocnik. „Szwaniu”. Profesjonalista. Zawsze pojawia się godzinę przed treningiem. Przychodzi pierwszy, wychodzi ostatni. Dba oto, aby szatnia nam „nie odfrunęła”.

Erik Exposito zostanie w Śląsku? Dyrektor sportowy lidera ekstraklasy o negocjacjach z gwiazdą ligi

Kenneth Zohore. Napastnik. „Kenneth”. Widać, że grał w dużych klubach. Duńczyk rywalizował z Erikiem, więc trudno było mu się przebić. Na pewno pokaże się po zimowych przygotowaniach.

Patryk Szwedzik. Napastnik. „Szwedziu”. Może być niewidoczny, ale trzeba przyznać, że piłka go szuka na polu karnym. Potrafi się znaleźć w sytuacjach podbramkowych. Ma tę „czutkę”, co cechuje dobrych snajperów. Jak nabierze doświadczenie, zacznie się ogrywać, to może zajść daleko.

Kacper Trelowski. Bramkarz. „Trelu”. Cichy chłopak. Mało mówi, ale jak się już odezwie, to jego riposta jest wyjątkowo celna.

Cameron Borthwick-Jackson. Obrońca. „Cameron”. Spokojna osoba. Pierwszy raz poza Anglią. Ma dużo jakości w lewej nodze. Będzie starał się udowodnić swoją przydatność.

Aleksander Paluszek. Obrońca. „Paluch”. Jedna z najlepszych „główek” w drużynie. Potrafi z niej zrobić pożytek. Gdy wchodzi, to wnosi pozytywną energię. Nie zawiódł zespołu.

Karol Borys. Pomocnik. „Kari”. Jeśli chodzi o technikę, to lewa i prawa noga na wysokim poziomie. Dobra wizja gry, przegląd pora. Musi poprawić się fizycznie.

Najpewniejsze ręce w ekstraklasie. To on ma najwięcej czystych kont, będzie jak Marcin Bułka we Francji?

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?

Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Czy Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski w sezonie 2023/24?
Jan Tomaszewski grzmi na reprezentację
Najnowsze