Kiedyś ośmieszył Legię, teraz w niej zagra? Napastnik Karabachu ma trafić na Łazienkowską

23-letni zawodnik występuje na pozycji napastnika i jest wychowankiem rodzimego FK Baku. Do Karabachu trafił w 2016 roku. Najpierw występował w drużynie młodzieżowej, ale z czasem udało mu się przebić do pierwszej drużyny, której jest obecnie ważnym ogniwem. Jego kontrakt wygasa jednak wraz z końcem czerwca, a fakt ten chce wykorzystać Legia. Negocjacje z agentem piłkarza trwały od kilku tygodni, a według ostatnich doniesień portalu „Meczyki.pl” obu stronom udało się osiągnąć porozumienie.

Negocjacje na finiszu

Rozmowy Legii z agentem zawodnika trwały już od dłuższego czasu. Bardzo szybko dogadano się w kwestii zarobków Emreliego. 26-krotny reprezentant Azerbejdżanu ma w Warszawie zarabiać około 300 tysięcy euro rocznie. Kością niezgody pozostawał tzw. bonus za podpis pod kontraktem. Ostatecznie i w tym aspekcie obie strony doszły jednak do konsensusu. 23-latek ma podobno na stole także lepsze finansowo oferty z Rosji czy Niemiec, ale pomimo tego jest zdecydowany na transfer do Warszawy. Emreli liczy, że w drużynie mistrza Polski będzie mógł pokazać się na arenie międzynarodowej i za rok lub dwa przejść do silniejszej ligi.

Mahir Emreli w Karabachu gra od 2016 roku. W jego barwach rozegrał 179 spotkań, w trakcie których zdobył 65 bramek i zaliczył 23 asysty. Jego bilans w we wszystkich rozgrywkach bieżącego sezonu to 28 meczów, 20 goli i 4 asysty. 23-latek ma już także na swoim koncie 26 meczów w dorosłej reprezentacji Azerbejdżanu. Zdobył w nich 4 bramki oraz zaliczył 1 asystę. Emreli miał już okazję wystąpić w przeszłości na Łazienkowskiej. We październiku ubiegłego roku Legia przegrała na własnym obiekcie z Karabachem Agdam 0:3 w ramach eliminacji Ligi Europy, a 23-latek pojawił się na murawie w 63. minucie.