Na Łazienkowskiej, zresztą jak zawsze gdy Legia mierzy się z Wisłą, nie brakowało zagranicznych skautów. Kilku z nich obserwowało Dicksona Choto z Legii, jednak większość przyjechała by zobaczyć występ Pawła Brożka. Jednym z nich był Waldemar Kita, właściciel francuskiego FC Nantes, któremu w wyprawie do stolicy towarzyszył trener „Atlantyckich Kanarków” Elie Baup. Zespół beniaminka Ligue 1 zajmuje obecnie 16. pozycję w tabeli.
Występ Brożka mógł się podobać. Napastnik Wisły był bardzo aktywny, a przede wszystkim zdobył ładnego gola, strzelając z pierwszej piłki po podaniu Tomasa Jirsaka.