Warta Poznań

i

Autor: Cyfrasport Warta Poznań

Warta zrewanżowała się Widzewowi

Koniec serii Widzewa. Rewelacyjny beniaminek przegrywa u siebie z Wartą Poznań i spada w tabeli

2023-03-04 17:08

Widzew Łódź przegrywa pierwszy mecz w 2023 roku. Po serii pięciu spotkań bez porażki łodzianie ulegli dość niespodziewanie u siebie Warcie Poznań 0:2, z którą wygrali jesienią 1:0. Bramki dla przyjezdnych strzelali Zrelak oraz Żurawski. Porażka sprawia, że Widzew spada na 5. miejsce w tabeli, a Warta odrobi część strat i znajdzie się 3 punkty za drużyną z Łodzi.

Sympatycy Widzewa Łódź mogli mieć mieszane uczucia po pierwszy pięciu meczach rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2022/2023. Widzew na pięć spotkań aż cztery zremisował i pokonał tylko Śląsk Wrocław. Warto jednak zauważyć, że o ile remisy z Jagiellonią i Lechią były nieco bolesne, to podział punktu w starciach z Legią i Pogonią to zdobycz, którą należało docenić. Z kolei Warta Poznań rozegrała w nowym roku tylko cztery spotkania i radziła sobie tylko nieco gorzej. Na początek zremisowała z liderem tabeli, Rakowem, a później zanotowali remis ze słabą Miedzią i przegrała z Pogonią. Gdy wydawało się, że sytuacja będzie się jeszcze pogarszać, przyszedł świetny mecz z Koroną wygrany aż 5:1, która najwyraźniej napędziła podopiecznych Dawida Szulczka.

Po jednym ciosie w pierwszej i drugiej połowie

Starcie w Łodzi dość szybko przyniosło groźne okazje dla obu stron. Po kilku minutach Pawłowski z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, ale z gola chwilę później cieszyli się goście. W 13. minucie Zrelak otrzymał świetne podanie w pole karne, minimalnie uniknął spalonego i pewnym strzałem pokonał Ravasa. Widzew w swoim stylu grał otwarcie i atakował, ale nie potrafił skorzystać z tworzonych sobie okazji.

W drugiej odsłonie Widzew wciąż próbował przynajmniej zremisować i kilkukrotnie miał ku temu okazję – jedną z nich zmarnował Terpiłowski, który znalazł się kilka metrów przed bramką, ale uderzając z powietrza przeniósł piłkę ponad poprzeczkę. To zemściło się w 65. minucie, gdy Żurawski świetnie opanował piłkę przed polem karnym Widzewa, podbił ją sobie i potężnym strzałem z woleja pokonał Ravasa.

Gospodarze walczyli do końca, ostatecznie mieli więcej strzałów od swoich rywali, jednak nie udało im się oddać ani jednego celnego i zakończyli starcie z zerowym dorobkiem zarówno bramkowym jak i punktowym. Tym samym Widzew spadł na 5. miejsce w tabeli, a Warta (póki co) wskoczyła na 6. miejsce i ma 3 punkty straty do podopiecznych Janusza Niedźwiedzia.

Widzew Łódź - Warta Poznań 0:2 (0:1).

Bramki: Adam Zrelak (13.), Maciej Żurawski (65.).

Kartki: żółte: Dominik Kun - Kajetan Szmyt, Robert Ivanov.

Widzew: Henrich Ravas - Patryk Stępiński (90. Paweł Zieliński), Serafin Szota, Mateusz Żyro - Ernest Terpiłowski (63. Juliusz Letniowski), Marek Hanousek, Dominik Kun, Andrejs Ciganiks (90. Filip Zawadzki) - Bartłomiej Pawłowski, Łukasz Zjawiński, Kristoffer Hansen (72. Juljan Shehu).

Warta: Adrian Lis - Dimitris Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov - Jan Grzesik, Miguel Luis (83. Michał Kopczyński), Niilo Maenpaa, Konrad Matuszewski (68. Kamil Kościelny) - Kajetan Szmyt (60. Jakub Kiełb), Adam Zrelak (60. Stefan Savic), Miłosz Szczepański (60. Maciej Żurawski).

Najnowsze