Konkretnie pod lupę wzięte zostały zeszłoroczne spotkania eliminacyjne kadry z Czarnogórą (7 września) i Mołdawią (11 września). Oba mecze pokazane zostały przez Polsat w systemie pay-per-view, a więc dostępne były jedynie za opłatą (20 zł).
Początkowo firma Sportifve, właściciel praw telewizyjnych do meczów reprezentacji Polski, oferowała sprzedaż praw telewizjom otwartym, ale te nie zgodziły się na proponowane warunki. W drugiej kolejności oferta została przedstawiona telewizjom zamkniętym, które zamierzały udostępnić transmisję w PPV, na co ostatecznie zdecydował się jedynie Polsat.
Po wnikliwej analizie, KRRiT uznało, że stacja nie miała praw do nadawania programu odpłatnie. - Za program zgodnie z ustawą przyjmuje się uporządkowany zestaw audycji, a to miało miejsce właśnie przy okazji pokazania tych spotkań. Było studio przedmeczowe, mecz, blok reklamowy - tłumaczy w rozmowie z PAP rzecznika prasowa KRRiT, Katarzyna Twardowska.