Lech Poznań od początku sezonu stał się pośmiewiskiem polskiego Internetu. "Kolejorz" gra bardzo słabo, nie zdobywa punktów i traci głupie bramki. Z przodu również nie ma szału. Choć działacze zakontraktowali Marcina Robaka i Denisa Thomallę, to mistrzowie Polski często nie są w stanie sforsować linii defensywnych ligowych średniaków. Reakcja internautów mogła być więc tylko jedna. Po sieci krążą już tysiące memów odnoszących się do postawy Lecha w lidze.
Lech Poznań nie wygrywa, a Internet śmieje się z "Kolejorza"
W sobotę wydawało się, że zespół Macieja Skorży wreszcie zdobędzie komplet punktów. Lech prowadził 1:0 na swoim stadionie z Górnikiem Zabrze i nie pozwalał rozwinąć skrzydeł gościom. Jeden głupi błąd przekreślił wszystkie wysiłki, a zespół Leszka Ojrzyńskiego wyrównał z rzutu karnego. W końcówce punkt dla gospodarzy uratował jeszcze Jasmin Burić, broniąc groźny strzał Romana Gergela.
Lech Poznań zamyka ligową stawkę. "Kolejorz" po dziesięciu meczach ma na swoim koncie zaledwie pięć punktów. Strata do bezpiecznego miejsca wynosi trzy "oczka". Do grupy mistrzowskiej ekipa ze stolicy Wielkopolski traci już jednak osiem punktów.