Liczy na dobry wynik w play off
W tym sezonie Świderski w dziewięciu występach zdobył sześć bramek dla Charlotte FC w MLS. Skuteczny jest w ostatnim okresie, gdzie w trzech meczach aż cztery razy pokonywał bramkarzy rywali. - Cieszę się, że strzelam bramki, ale nie wiem, czy to mój najlepszy okres w USA - powiedział Karol Świderski podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Po moim powrocie z Włoch w drużynie doszło do kilku zmian, pojawili się nowi piłkarze i trochę czasu nam zajęło, aby to wszystko się ułożyło. Kreujemy dużo okazji, a ja dochodzę do sytuacji. Mam nadzieję, że w play off zrobimy dobry wynik - prognozował.
Legendarny Nuno Gomes nie ma wątpliwości. Co za słowa o Robercie Lewandowskim [ROZMOWA SE]
To dla niego wielkie przeżycie
Przed reprezentacją Polski mecz z Portugalią w Lidze Narodów. Napastnik kadry nie może doczekać się tego spotkania ze względu na Cristiano Ronaldo, który był jego idolem w dzieciństwie. - Od dziecka byłem team Ronaldo - wyznał Świderski podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Cieszę się, że pod koniec jego kariery będę miał okazję zobaczyć go z bliska, a może nawet uda się razem zagrać na boisku. To na pewno wielkie przeżycie dla mnie, ale nie to się liczy. Najważniejsze, żeby wynik był korzystny dla nas. Mamy plan na ten mecz. Będziemy chcieli grać ofensywnie, utrzymywać się przy piłce - przekonywał napastnik reprezentacji Polski.