Legia jest w gazie. Wygrała ostatnio trzy mecze z rzędu. Dwa z nich to triumfy z Podbeskidziem Bielsko-Białą w Pucharze Polski. "Wojskowi" na wyjeździe pewnie ograli "Górali" 4:0, a u siebie skromne 2:0 wysłało mistrzów Polski do wielkiego finału na Stadionie Narodowym! W ostatnim meczu ligowym legioniści wygrali z Piastem Gliwice 2:0. Sobotnia potyczka z Lechią będzie dobrą okazją do czwartego triumfu z rzędu i przedłużenia niezłej serii.
Puchar Polski: Legia melduje się w finale po dwóch golach Saganowskiego
To nie będzie jednak takie proste. Lechia w ostatnich miesiącach spisuje się wyśmienicie. Porażka podopiecznych Jerzego Brzęczka z Cracovią w 26. kolejce Ekstraklasy 2:3 była dopiero ich pierwszą w tym roku! Na dobrą formę zespołu wpłynęły zimowe transfery. Na bokach obrony szaleją Jakub Wawrzyniak i Grzegorz Wojtkowiak, a akcje ofensywne napędza Sebastian Mila. Lechici mają więc potencjał, żeby postraszyć, a być może nawet pokonać Legię.
Mecz Lechia - Legia ma być tak spektakularnym wydarzeniem, że organizatorzy przewidują rekord frekwencji na PGE Arenie. To spotkanie już w sobotę o godz. 15:30. Transmisja TV na Canal+Sport HD i TVP1. Sport.se.pl przeprowadzi relację NA ŻYWO z meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa.