Legii w lidze najwyraźniej nic nie jest w stanie pomóc. Ostatnio pokonali Lechię w Pucharze Polski 4:0, dzisiejszy mecz w Gdańsku rozpoczął się od samobója obrońcy Lechii, ale i ostatecznie i tak Legia przegrała.
Po samobójczym trafieniu Krzysztofa Bąka Legia zdołała utrzymać prowadzenie przez cały kwadrans. W 23. minucie wyrównał Abdou Razack Traore.
Przeczytaj koniecznie: Korona - Ruch, wynik 0:1. Bardzo słaby mecz w Kielcach
Szanse na choćby jeden punkt Legia straciła w 59. minucie, kiedy bramkę zdobył Ivans Lukjanovs. To już piąta ligowa porażka Legii tej wiosny...