Legia mistrzem już ten środę? ANALIZA SCENARIUSZE
Legia Warszawa pokonała Lechię Gdańsk 1:0, a ponieważ wcześniej Pogoń Szczecin przegrała 0:1 ze Stalą Mielec, mistrz Polski jest jeszcze bliżej obrony tytułu. Portowcy stracili już matematyczne szanse na przegonienie legionistów w tabeli. Jedynym zespołem, który wciąż je ma, jest Raków Częstochowa. Legia następny mecz rozegra w sobotę, u siebie z Wisłą Kraków. Ale mistrzem może zostać już w środę. Stanie się tak jeżeli Raków Częstochowa nie wygra w Białymstoku z Jagiellonią. Podopieczni Marka Paszuna mecz 28. kolejki zagrają wcześniej, bo potem mają finał Pucharu Polski (2 maja z Arką Gdynia).
Na trzy kolejki Legia ma teraz 9 pkt więcej niż Pogoń, która nie ma szans dogonić mistrzów Polski, bo ma gorszy bilans meczów z zespołem z Warszawy. Raków ma 10 pkt mniej niż Legia i do rozegrania jedno spotkanie więcej (zaległy mecz ze Stalą). - Nie chcę zostać mistrzem, siedząc przed telewizorem - mówi Tomas Pekhart, który strzelił zwycięską bramkę w starciu z Lechią (1:0). - Nie wiem jak moi koledzy z zespołu, ale myślę, że myślą podobnie. Mam nadzieję, że Raków wygra w środę, a my potem w weekend wywalczymy mistrzostwo na boisku - dodał czeski napastnik.