Sebastian Szymański, Legia Warszawa

i

Autor: Cyfra Sport Legia Warszawa

Legia gładko rozprawiła się z Jagiellonią. Efekt nowej miotły znów zadziałał

2019-04-03 22:23

W piłce nożnej bardzo szybko trzeba zapominać o tym, co było i skupiać się na przyszłości. Legia Warszawa zademonstrowała, jak powinno się to robić. Mistrzowie Polski zmazali plamę po blamażu z Wisłą Kraków i w starciu z Jagiellonią Białystok zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. W konsekwencji Legia wysoko wygrała z wicemistrzem Polski i zmniejszyła dystans do lidera Lotto Ekstraklasy.

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 3:0 (2:0)
Bramki:
Kasper Hamalainen 37, Sebastian Szymański 42, Andre Martins 66

Żółte kartki: Rocha, Antolić - Kwiecień, Pospisil

Legia: Cierzniak 5 - Vesović 4, Remy 4, Jędrzejczyk 3, Rocha 3 (65. Wieteska 3) - Antolić 3, Martins 4 (74. Stolarski) - Kucharczyk 4, Hamalainen 4, Szymański 4 (78. Radović) - Carlitos 4

Jagiellonia: Kelemen 2 - Kadlec 2 (65. Kostal 3), Runje 2, Mitrović 2, Guilherme 1 - Kwiecień 2 (79. Adamec), Romanczuk 2 - Wójcicki 2, Pospisil 2, Imaz 2 (84. Poletanović) - Klimala 2

Dla obu drużyn środowe spotkanie w Warszawie było szalenie istotne. Mistrzowie Polski musieli zmazać plamę po blamażu w Krakowie, a w dodatku mieli szansę zmniejszyć różnicę punktową do Lechii Gdańsk, która w derbach Trójmiasta jedynie zremisowała. Jagiellonia do stolicy przyjechała natomiast w celu przerwania fatalnej serii pięciu meczów bez zwycięstwa.

Rywalizacja przy Łazienkowskiej zaczęła się od niewielkiej przewagi drużyny przyjezdnej. Piłka między piłkarzami Jagi krążyła szybciej i dokładniej niż miało to miejsce w zespole gospodarzy. Radosław Cierzniak musiał interweniować i po strzale głową Tarasa Romanczuka i po uderzeniu z dystansu Patryka Klimali.

Były to jednak nieliczne sytuacje dla podopiecznych Ireneusza Mamrota. Po problemach w pierwszym kwadransie, Legia pomału budziła się do życia. Największe zagrożenie stwarzały dośrodkowania Marko Vesovicia. Reprezentant Czarnogóry kilkakrotnie dogrywał partnerom "na nos", ale Ci nie potrafili wykorzystać podań obrońcy.

Zmieniło się to pod koniec pierwszej połowy. Po kolejnej wrzutce Vesovicia do strzału głową doszedł Kasper Hamalainen. Fin uderzył po długim rogu i Marian Kelemen nie miał szans, aby dosięgnąć piłki, która wpadła do siatki. Na drugiego gola kibice Legii czekali zaledwie kilka minut. Świetnym podaniem w czterdziestej drugiej minucie popisał się Michał Kucharczyk.

Zagrał prostopadłą piłkę do Sebastiana Szymańskiego. Skrzydłowy Wojskowych wyszedł sam na sam z Kelemenem. Nie miał jednak łatwej pozycji, był wyrzucony do boku. Delikatnym lobem zdołał jednak przerzucić futbolówkę nad interweniującym golkiperem. Piłka powoli wtoczyła się do bramki, a Legia na przerwę schodziła z dwubramkowym zapasem.

Już na początku drugiej odsłony spotkania Carlitos mógł rozstrzygnąć losy tej rywalizacji. Hiszpan dostał prostopadłe podanie z głębi pola. Obrona Jagiellonii nie zareagowała w zasadzie w ogóle. Hiszpan stanął oko w oko z Kelemenem, ale uderzył wprost w nogę bramkarza gości i zmarnował znakomitą sytuację.

Wicemistrzowie Polski ponownie osiągnęli nieznaczną przewagę, ale nie stwarzali żadnego zagrożenia pod bramką gospodarzy. Najlepszą okazję na zdobycie bramki mieli w sześćdziesiątej trzeciej minucie. Wówczas Szymon Marciniak, po obejrzeniu powtórki, podyktował rzut karny dla Jagiellonii. Piłkę ręką w swojej szesnastce zagrał Domagoj Antolić.

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Guilherme. Intencje Brazylijczyka wyczuł jednak Cierzniak, który zdołał obronić uderzenie. Wydaje się, że była to kluczowa interwencja w meczu. Chwilę później Legia podwyższyła wynik spotkania. Wojskowi przeprowadzili piękną, koronkową akcję.

Ładna była zarówno asysta Carlitosa, który piętką wycofał futbolówkę na szesnasty metr, jak i bramka Andre Martinsa. Portugalczyk technicznym strzałem pokonał Kelemena i ustalił wynik spotkania. Dzięki zwycięstwu w środowym spotkaniu Legia zmniejszyła dystans do Lechii do trzech punktów.

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok

Witamy w relacji na żywo z meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:30. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu Lotto Ekstraklasy. Legia Warszawa na własnym terenie zmierzy się z Jagiellonią Białystok.

Starcie przy ulicy Łazienkowskiej to niewątpliwie hit obecnej kolejki polskiej ligi. W Warszawie mistrz zmierzy się z wicemistrzem Polski. Obie drużyny nie są jednak w mistrzowskiej formie. W Legii doszło w ostatnich dniach do rewolucji. Z posady trenera Wojskowych zwolniony został Ricardo Sa Pinto, a jego miejsce zajął Aleksandar Vuković.

Wszystko po blamażu, jakiego Legia doznała w Krakowie. W ubiegłej kolejce przegrała aż 0:4 z Wisłą, co przelało czarę goryczy. Cierpliwość wykazuje na razie właściciel Jagiellonii Białystok. Wicemistrzowie Polski są bliscy wypadnięcia z grupy mistrzowskiej, a przecież cele na ten sezon były zgoła odmienne. Dlatego dzisiejsze spotkanie jest niesamowicie istotne dla obu zespołów.

Piłkarze obu drużyn są już na murawie, za chwilę początek spotkania.

Zaczynamy!

3'

Nieco lepiej zaczęła Jagiellonia. Z większym animuszem, to na pewno. Pod polem karnym gospodarzy faulowany był Kwiecień. Na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Guilherme, ale obrońca nie trafił w bramkę.

7'

Niebezpiecznie w polu karnym Jagi. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do strzału głową doszedł Carlitos, ale źle trafił w piłkę i piłkę złapał Kelemen.

9'

A teraz niemal identyczna sytuacja po drugiej stronie boiska. Z tą różnicą, że Romanczuk oddał zdecydowanie lepszy strzał. Cierzniak pewnie jednak interweniuje.

11'

Klimala zwiódł balansem ciała obrońców Legii i oddał strzał z siedemnastu metrów. Ale znów na posterunku był golkiper gospodarzy. Ładna akcja napastnika Jagi.

16'

Przy piłce zdecydowanie częściej jest Jagiellonia. Goście starają się dokładnie rozgrywać piłkę. W tej akcji Pospisil jednak pośpieszył się i zagrał niedokładnie do Klimali.

19'

Spore zamieszanie w szesnastce Jagi. Piłkarze gospodarzy dwukrotnie oddawali strzał i dwukrotnie byli zablokowani.

23'

Kolejny raz Legioniści mają okazję po dośrodkowaniu z prawej strony. Hamalainen źle przyjął sobie piłkę i nie był w stanie oddać strzału. Szukał partnerów podaniem, ale we wszystkim połapali się obrońcy gości.

Witamy w Ekstraklasie. Czasami mamy wrażenie, że trenerzy w naszej lidze zatrudniani są na okres próbny, a potem, po upływie terminu włodarze klubów mówią "do widzenia panu".

28'

Wydaje się, że Legia opanowała sytuację i teraz to gospodarze dyktują warunki na boisku. Ale do dominacji jednak trochę brakuje. Na razie nieśmiałe próby zamknięcia rywali na ich połowie.

32'

Kucharczyk! Chyba najgroźniejsza akcja Legii. Carlitos popisał się znakomitym podaniem na około 30 metrów. Idealnie dośrodkował na głowę Kucharczyka, który nie za bardzo miał z czego uderzyć, ale mimo wszystko oddał strzał głową. Kelemen broni.

35'

Ostre dośrodkowanie Kadleca mogło być bardzo niebezpieczne. Rocha miał za plecami aż dwóch rywali, ale zdołał wybić piłkę za linię końcową.

37'

GOOOOOOOOOOL! Kasper Hamalainen!

Legia dopięła swego. Gospodarze nieco dłużej rozgrywali piłkę pod polem karnym rywali. Znaczącą rolę w akcji bramkowej odegrał Vesović, który idealnie dośrodkował na głowę Hamalainena. Fin był kompletnie sam na ósmym metrze i strzałem głową pokonał Kelemena.

42'

GOOOOOOOOOL! Sebastian Szymański!

Czyżby rozwiązał się worek z bramkami? Genialne podanie Kucharczyka do Szymańskiego. Młody pomocnik Legii wyszedł sam na sam z Kelemenem i delikatnie przerzucił piłkę nad interweniującym bramkarzem, a następnie futbolówka wturlała się do bramki.

Koniec pierwszej połowy!

Długo rozpędzali się piłkarze Legii, ale jak już się rozpędzili to w końcówce pierwszej odsłony zdobyli dwie bramki. Gospodarze mają niewielką przewagę, ale w przeciwieństwie do Jagi, potrafili ją udokumentować. Goście w trudnej sytuacji.

Zaczynamy drugą połowę spotkania!

49'

Carlitos sam na sam, ale Kelemen broni! To powinien być trzeci gol dla Legii! Obrona Jagiellonii ograna jak drużyna juniorów.

54'

Jagiellonii nie wychodzi na razie nic. Nawet dośrodkowanie z rzutu wolnego minęło całe pole karne i piłka wyleciała za linię końcową.

Pierwsza groźna akcja gości w drugiej połowie. Ładna wymiana podań między Imazem i Guilherme na lewym skrzydle. Dośrodkował ten drugi, ale zagrożenie oddalił Rocha.

62'

Dość niespodziewanie udało się przedrzeć Imazowi przed bramkę Legii. Były piłkarz Wisły Kraków huknął z ostrego kąta, ale dobrze ustawiony był Cierzniak, który odbił piłkę.

63'

Rzut karny dla Jagiellonii! Sędzia Marciniak po obejrzeniu powtórek zdecydował, że Antolić zagrywał piłkę ręką po strzale piłkarza Jagi!

64'

NIE MA GOLA! Cierzniak obronił strzał Guilherme!

66'

GOOOOOOOOL! Andre Martins!

Piękna akcja Legii! Jak po sznurku, a asysta Carlitosa, który zagrał do Martinsa piętką, świetna! Portugalczyk nie silił się na potężne uderzenie, a strzelił technicznie i okazało się to idealnym rozwiązaniem. Legia krok od kompletu punktów w tym meczu!

72'

Kolejna sytuacja sam na sam dla Legii zmarnowana! Tym razem Kucharczyk przegrał pojedynek z Kelemenem. Obrona Jagiellonii istnieje dziś tylko na papierze.

76'

Legia z dużym spokojem kontroluje wydarzenia boiskowe. Niby Jagiellonia próbuje jeszcze atakować, to wszystko dzieje się daleko od bramki Cierzniaka.

81'

Kolejna pewna i spokojna interwencja golkipera Legii Warszawa. Tym razem zaskoczyć próbował go Wójcicki, ale dziś na Cierzniaka nie ma mocnych.

86'

Tempo spotkania zdecydowanie spadło, ale nie ma się czemu dziwić. Jagiellonia nie ma już szans na odrobienie strat, a Legia pomału może świętować zdobycie trzech punktów.

90+1

I jeszcze raz Hamalainen głową! Świetnie dośrodkował Radović, ale tym razem Hamalainen nie trafił w bramkę.

Koniec meczu!

Legia zaprezentowała się dziś ze zdecydowanie lepszej strony. Od razu przyniosło to efekt w postaci zdobyczy punktowej. Jaga natomiast jest w coraz trudniejszej sytuacji i do końca musi drżeć o awans do grupy mistrzowskiej.

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl. Dobranoc

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze