Przed 36. kolejką Cracovia i Ruch zajmowały kolejno 9. i 10. miejsce w tabeli, czyli były najlepszymi zespołami grupy spadkowej. Oba zespoły w poprzednich spotkaniach prezentowały się naprawdę nieźle, dlatego też spodziewaliśmy się dobrego meczu. Gospodarze zapewnili sobie utrzymanie już w poprzedniej kolejce, dlatego grali zupełnie bez presji. Co innego Ruch, który wciąż nie był pewny gry w ekstraklasie w kolejnym sezonie.
Wisła Kraków pozyska nowego piłkarza? Tomasz Cywka blisko podpisania kontraktu!
Goście jednak, choć to oni powinni atakować, byli nieco zaskoczeni postawą Cracovii, która w pierwszych minutach prezentowała się bardzo dobrze. Chorzowianie pod nieobecność swojego rozgrywającego Filipa Starzyńskiego (pauzował za kartki) nie potrafili zorganizować sobie gry, a Grzegorz Kuświk nie mógł liczyć na zbyt wiele podań. Podopieczni Waldemara Fornalika zostali ukarani za swoją bierność w 20 minucie, kiedy to po rzucie rożnym wykonywanym przez Marcina Budzińskiego gola głową zdobył Piotr Polczak.
Ten gol nie wstrząsnął jednak odpowiednio piłkarzami Ruchu, którzy nie byli w stanie mocniej zagrozić bramce Krzysztofa Pilarza. Pierwszy celny strzał oddali dopiero w 40. minucie meczu i po końcowym gwizdku okazało się, że było to jedyne ich uderzenie w światło w bramki w całym spotkaniu.
Jacek Zieliński kontynuuje więc fantastyczną passę bez porażki jako trener Cracovii. Były trener m.in. Lecha Poznań przejął zespół 20 kwietnia dwa dni po porażce z Pogonią Szczecin i od tamtej pory odmienił styl gry i skuteczność drużyny z Krakowa. "Pasy" w ośmiu meczach zanotowały 6 zwycięstw i 2 remisy i jeżeli nie przegrają też w ostatniej kolejce, to Jacek Zieliński będzie jedynym trenerem w Ekstraklasie, który w tym sezonie nie odniósł porażki.
Mimo, że Ruch przegrał w Krakowie, to dzięki wynikom na innych stadionach zapewnił sobie start w ekstraklasie w kolejnym sezonie. Podopieczni Waldemara Fornalika nie muszą się więc stresować przed meczem ostatniej kolejki, w którym zmierzą się na własnym stadionie z wciąż walczącym o utrzymanie Zawiszą Bydgoszcz.
Cracovia - Ruch Chorzów 1:0
Bramki: Polczak 20
Żółte kartki: Rakels, Sretenović, Dąbrowski, Budziński - Gigołajew, Kuświk
Cracovia: Pilarz - Deleu, Sretenović, Polczak, Marciniak - Rakels (92. Wdowiak), Cetnarski (70. Zjawiński), Budziński, Dąbrowski, Jendrisek - Dialiba (95. Kapustka)
Ruch Chorzów: Putnocky - Konczkowski, Helik, Grodzicki, Oleksy - Kowalski (58. Efir), Surma, Babiarz, Zieńczuk - Gigołajew - Kuświk (84. Visnakovs)
