Pogoń - Wisła 1:1, mamy dogrywkę w finale Pucharu Polski!
Co niespodziewane, w pierwszej połowie znacznie lepszym zespołem była krakowska Wisła, która raz po raz zagrażała bramce Pogoni.
Po przerwie mecz się wyrównał. Wiślacy wyglądali, jakby już nieco opadli z sił, a Pogoń coraz odważniej atakowała. Przyniosło to skutek w 75. minucie, kiedy Efthymios Koulouris wykorzystał podanie Adriana Przyborka i skierował piłkę do siatki Wisły.
Biała Gwiazda miała swoje sytuacje do wyrównania, sędzia doliczył do spotkania aż 7 minut. Pogoń prowadziła 1:0 i to ona praktycznie świętowała na PGE Narodowym zdobycie Pucharu Polski. Praktycznie, bo w 9. minucie doliczonego czasu gry zdarzyła się rzecz niewiarygodna. Satrustegui wyrównał (asysta Urygi) i kibice na Narodowym będą obserwować dogrywkę!