W I połowie z dobrej strony pokazał się debiutujący w lidze marokański pomocnik Białej Gwiazdy Nourdin Boukhari (31 l.) Równie aktywny był w środku pola Cezary Wilk (24 l.), który mocno absorbował obronę swojego byłego klubu.
W 44. minucie świetnie z prawej strony zacentrował Andres Rios (21 l.), a Paweł Brożek (27 l.) tylko dołożył nogę i było 1:0.
Przeczytaj koniecznie: Skarpetkowy kryzys w kadrze Castellaniego
Po przerwie od mocnego uderzenia zaczęli goście. W 48. min idealnie z rzutu wolnego uderzył Aleksandar Vuković (31 l.), trafiając w "okienko" bramki zasłoniętego przez obrońców Milana Jovanicia (25 l.)
W 73. minucie przebudził się jednak Maciej Żurawski (34 l.), który świetnym podaniem uruchomił Brożka. Ten trafił w słupek, ale jak rakieta do piłki dobiegł Wilk i atomowym uderzeniem wpakował ją do siatki.
Kiedy kibice Wisły zaczęli już świętować, dobre dośrodkowanie Vukovicia wykorzystał Niedzielan i strzałem głową odebrał swojej byłej drużynie trzy punkty.
Wisła - Korona 2:2
1:0 - Paweł Brożek 44. min, 1:1 - Vuković 48. min, 2:1 - Wilk 73. min, 2:2 - Niedzielan 83. min.
Sędziował: Dawid Piasecki 4. Widzów: 18 000
Wisła: Jovanić 3 - Cikos 3, Cleber 4, Bunoza 4, Paljić 4 - Rios 4 (64. Kirm), R. Sobolewski 4, Wilk 5 (89. Małecki), Boukhari 4 (83. Boguski) - Żurawski 3 - Paweł Brożek 4.
Korona: Małkowski 4 - Golański 3 (59. Markiewicz), Stano 3, Hernani 3, Mijailović 3 - Kuzera 2 (36. Korzym 4), Jovanović 4, Vuković 4, P.Sobolewski 4 - Niedzielan 4, Andradina 4 (86. Nowak).
Ocena: dobry