- To zawodnik uniwersalny, który może grać na pozycji prawego obrońcy i środkowego pomocnika. Obserwowaliśmy go jeszcze w czasie gry na poziomie Championship. Nie bez znaczenia jest fakt, że to Polak, którego charakteryzuje silna osobowość, odporność na stres i który poradzi sobie z dużą presją w Poznaniu - powiedział dyrektor działu skautingu "Kolejorza", Tomasz Wichniarek oficjalnej stronie poznańskiego Lecha.
Od tego okienka transferowego w Poznaniu mają się kierować nową polityką transferową. Po pierwsze, na celownik brani będą Polacy. Po drugie, muszą to być zawodnicy o twardym charakterze, dużej ambicji i pokaźnej odporności na presję. Nawet jeśli na Bułgarską trafi obcokrajowiec, w jego kontrakcie znajdzie się zapis o koniecznej nauce języka polskiego. Taki system zaproponował nowy trener Lecha, Ivan Djurdjević, który w swoim trenerskim debiucie na takim szczeblu rozgrywek, przygotuje poznaniaków do sezonu 2018/19.
Tomasz Cywka to 29-letni zawodnik, który na swoim koncie ma występy w kraju i zagranicą. Pochodzący ze Śląska piłkarz rozegrał ponad 100 meczów na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Bronił barw Derby County, FC Reading, FC Barnsley i FC Blackpool. W 2015 roku wrócił do Polski, zasilając szeregi Wisły Kraków. Z Białą Gwiazdą na piersi rozegrał 85 oficjalnych spotkań, w których nie strzelił żadnego gola, ale zaliczył sześć asyst. Na swoim koncie Cywka ma kilka występów w juniorskich reprezentacjach naszego kraju. Do Lecha przeniósł się na zasadzie wolnego transferu.