Sympatią reprezentanta Kosowa jest modelka Andela Simać (25 l.). On będzie błyszczał na boisku, a jego atrakcyjna partnerka zada szyku na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej. Media w Chorwacji rozpisywały się o ich związku. Pojawiały się m.in. informację, że para się rozstała, ale Chorwatka zaprzeczała tym doniesieniom. Kastrati to ostatnie wzmocnienie warszawskiego klubu. W poprzednim sezonie z Dinamo Zagrzeb sięgnął po tytuł w Chorwacji, a w te edycji zagrał przeciwko Legii w III rundzie el. Ligi Mistrzów. Podpisał umowę na cztery lata. Wiele sobie po nim obiecuje Radosław Kucharski, dyrektor sportowy. - To piłkarz, który dzięki cechom szybkościowym i wysokiej intensywności będzie dynamizował grę całego naszego zespołu - zaznaczył w rozmowie z oficjalnym portalem klubu. - Liczę, że ten zawodnik stanie się ważnym ogniwem ofensywy, a jego żywiołowość pomoże kreować sytuacje bramkowe dla naszych pozostałych zawodników - dodał Kucharski.
Dzieje się na Łazienkowskiej. Kolejny transfer Legii. Lirim Kastrati dołączył do mistrza Polski
Trener Czesław Michniewicz zadowolony będzie także z drugiego transferu, bo Ihor Charatin będzie przydatny w linii pomocy, gdzie Legia ma ostatnio największe problemy. Ukrainiec to środkowy pomocnik. Przez 2,5 roku grał w Ferencvarosie Budapeszt. Trzy razy z rzędu był mistrzem Węgier, w poprzedniej edycji zagrał w fazie grupowej Champions League i strzelił gola z rzutu karnego Barcelonie. Związał się z mistrzem Polski trzyletnim kontraktem.
Takiego piłkarza potrzebowała Legia. Kucharski ocenia transfer Ukraińca