Piłkarski rollercoaster w Płocku. Triumf Jagiellonii, a Jesus przegonił „Franka” [WIDEO]

Piłkarze Wisły ruszyli na Jagiellonię niczym reprezentacja Czech na Biało-Czerwonych miesiąc temu. Już w 2. minucie Rafał Wolski minął rywali prawą stroną i wyłożył piłkę Bartoszowi Śpiączce. Wypożyczony z Korony napastnik strzelił swojego pierwszego gola dla płocczan. Goście nie wyciągnęli wniosków i siedem minut później ponownie Wolski wszedł w obronę „Jagi” jak w masło. Po jego podaniu strzał Mateusza Szwocha został zablokowany, ale powtórka Łukasz Sekulskiego był skuteczna i było 2:0. Piłkarze trenera Adriana Siemieńca byli na kolanach. Podnosili się z nich dosyć długo, ale udał się wstać. W 35. min Marc Gual zdecydował się na niesygnalizowany sprytny strzał i piłka wpadła tuż przy słupku do siatki.

Gorąco w Śląsku Wrocław. Trener zwolniony na dwa dni przed meczem!

Druga połowa zaczęła się jak pierwsza, tyle, że drużyny zmieniły się rolami. Tomas Prikryl przedarł się prawą strona, podał pod bramkę, a Gual strzelił swojego drugiego gola. „Nafciarze” sprawiali zamroczonych po ciosie zadanym przez rywali. Wykorzystali to goście, a głównie mający dzień konia, Gual. W 58. min Hiszpan ruszył sam środkiem pola, przedryblował kilku rywali i strzelił bardzo mocno i precyzyjnie przy słupku. Gual nie tylko dał prowadzenie drużynie, ale również sobie w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. Było to jego 13. trafienie sezonie, ale po dwunastu minutach dogonił go Jesus Imaz. Tym razem Gual nie połakomił się na gola, ale wystawił idealnie piłkę koledze, który posłał ją do siatki. Tego było już za dużo kibicom gospodarzy, którzy zaczęli skandować: "Wisła grać, k… mać". Starał się przypomnieć Wolski z początku meczu, ale jedyne co zrobił, to strzelił w słupek w 76 minucie. Jagiellonia wygrała dopiero pierwszy mecz na wyjeździe w tym sezonie. Natomiast Jesus Imaz dzięki strzelonej bramce został samodzielnie najlepszym strzelcem w historii klubu. Ma na koncie 74 gole, o jednego więcej niż Tomasz Frankowski.

Transfer młodej gwiazdy Lecha Poznań! Michał Skóraś odejdzie za miliony, znamy kierunek

Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 2:4 (2:1)

Bramki: 1:0 Bartosz Śpiączka (2), 2:0 Łukasz Sekulski (10), 2:1 Marc Gual (35), 2:2 Marc Gual (46), 2:3 Marc Gual (58), 2:4 Jesus Imaz (70).

Żółta kartka - Wisła Płock: Rafał Wolski, Dominik Furman, Jakub Rzeźniczak. Jagiellonia Białystok: Israel Puerto, Bojan Nastic, Michał Pazdan, Mateusz Skrzypczak.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 4 300.

Wisła Płock: Bartłomiej Gradecki - Jakub Szymański, Jakub Rzeźniczak, Steve Kapuadi, Piotr Tomasik (80. Dawid Kocyła) - Filip Lesniak, Mateusz Szwoch, Dominik Furman (80. Radosław Cielemęcki), Rafał Wolski - Łukasz Sekulski (88. Tomasz Walczak), Bartosz Śpiączka.

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Tomas Prikryl (71. Paweł Olszewski), Mateusz Skrzypczak, Israel Puerto, Michał Pazdan - Bojan Nastic (61. Bartłomiej Wdowik), Nene, Michal Sacek (72. Tomasz Kupisz), Camilo Mena (56. Aurelien Nguiamba) - Jesus Imaz, Marc Gual. (PAP)