Tarasiewicz niemal od początku pracy trenerskiej powtarza, że jego celem jest objęcie kadry narodowej. Teraz, gdy zwolniło się miejsce po Leo Beenhakkerze, ambitny szkoleniowiec znów zgłosił swoją kandydaturę. Na razie wprawdzie nikt nie traktuje jej poważnie, ale gdyby Śląsk zaczął wygrywać mecz za meczem, to kto wie...
Poważny test przed Tarasiewiczem i jego zespołem już w sobotę - do Wrocławia przyjeżdża Legia.
- Oni nas znają znakomicie, a my ich, więc łatwo nie będzie. Zespół z Wrocławia wygrał u siebie dwa spotkania i będzie chciał podtrzymać passę - ocenia trener Legii Jan Urban (47 l.). - Ale naszym celem jest komplet punktów - dodaje Urban, który nie chce, by Tarasiewicz - jego rówieśnik i były kolega z reprezentacji - robił błyskotliwą karierę trenerską kosztem Legii.