W 29. min bliski strzelenia gola był Michał Kucharczyk, który po zgraniu piłki przez Jakuba Bartkowskiego strzelił obok słupka. Riposta Rakowa była natychmiastowa. Dwie minuty później po rzucie rożnym, piłkę wypiąstkował Dante Stipica, ale ta wróciła pod bramkę, i Zoran Arsenić z bliska umieścił ją głową w siatce. W przerwie na stadionie Pogoni zrobiło się mocno świątecznie, bo pożegnano trzech piłkarzy odchodzących z klubu, wręczając im okolicznościowe pamiątki.
Wieloletni kapitan Adam Fraczczak wolał pożegnać się sposób, jak przyzwyczaił przez lata gry. W 66. min wbiegł na boisko przez szpaler utworzony przez kolegów, a 4 minuty później strzałem głową zdobył gola. Chwilę później uwiecznił to na banerze wpisując na nim liczbę 70, bo tyle goli strzelił dla granatowo-bordowych w oficjalnych meczach. Akurat w tym meczu strzelanie goli lepiej szło Rakowowi, bo jeszcze przed golem Frączczaka, na 2:0 podwyższył Ivi Lopez. Natomiast w 77. min., znów przy biernej postawie obrony Pogoni, strzałem z bliska Jakub Arak ustalił wynik meczu.