Tym nagraniem żyją wszyscy kibice w kraju. "Sympatycy" Arki odwiedzili piłkarzy podczas treningu. Rzucili w kierunku piłkarzy Wojciecha Łobodzińskiego wiele mocnych słów, nieparlamentarnie wyrażając się o rywalach zza miedzy (Lechii Gdańsk, z którą przegrali w derbach 1:2) i najbliższych przeciwnikach z Katowic. „J*bać te derby k*rwa i j*bać te k*rwy z Gdańska. Mamy nowy cel! Przyjeżdżają pastuchy j*bane k*rwa brudne” - padło.
Cel, marzenia, a właściwie żądania fanów Arki to awans do PKO BP Ekstraklasy. Remis da gdynianom upragniony powrót do elity, który zapewnili już sobie piłkarze Lechii. Wygrana Gieksy nad morzem da jej bezpośredni awans. Drużyna, która skończy rozgrywki na 3. miejscu będzie musiała zagrać baraże. Przed ostatnią kolejką na grę w barażach mogą liczyć, oprócz katowickiego klubu, Motor Lublin, Górnik Łęczna i Wisła Płock.
Kibole Arki stanowczo zwrócili się do piłkarzy, by ci awansowali do ekstraklasy już po meczu z Gieksą. Wspomniana w niewybrednych słowach Lechia Gdańsk, zareagowała w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że w śmiesznym stylu. Kiepskiej jakości zdjęcie, mające nawiązać do stop-klatki z wideo z Gdyni, i taki oto tekst: Panowie, gramy według naszych zasad. Nie możesz się potknąć, jak biegnie rywal. Musisz pobiec i strzelić bramkę. W polu karnym nie upadasz tylko strzelasz. Jak ktoś się nie czuje, to niech powie trenerowi. I pamiętajcie, w Legnicy ma być nasz dzień i nasze święto.