To od Rakowa zależy, czy zostanie mistrzem Polski
Były reprezentant Polski przyznał, że Raków jest na dobrej drodze, aby na koniec ligi spełnić marzenia o mistrzostwie Polski. Czy już ekipa z Częstochowy może przyjmować gratulacje? - Na to jest jeszcze za wcześnie, ale jest faworytem w walce o tytuł - stwierdził Sebastian Mila w rozmowie z naszym portalem przed startem rundy rewanżowej. - Zostawił rywali w tyle, wypracował solidną przewagę. To od Rakowa zależy czy zostanie mistrzem Polski. Nie musi zerkać zza plecy i patrzeć, czy rywale nadciągają, lecz może spokojnie myśleć o tym, jak wygrać ligę. Ten zespół ma bardzo dużo atutów i indywidualności, które pomogą zrealizować wyznaczony cel. Wszystko tutaj gra. Na rynku transferowym działacze także nie spali. Widać, że cały czas w tym klubie patrzy się do przodu - analizował.
Zawodnicy lidera są elastyczni
Marek Papszun pracuje w Rakowie od blisko siedmiu lat. Teraz odebrał nagrodę dla najlepszego trenera ekstraklasy w listopadzie. Mila przyznał, że docenia szkoleniowca lidera ekstraklasy. - Trener Papszun ma pomysł na zespół, na taktykę, wie jak jego podopieczni są mentalnie przygotowani do każdego meczu - punktował. - Potrafi umiejętnie wykorzystywać potencjał piłkarzy. Sprawia, że jego zawodnicy są elastyczni i z powodzeniem radzą sobie na różnych pozycjach i w różnych systemach. Jeśli ktoś przed meczem z Rakowem jest w stanie przewidzieć, w jakim składzie zagra ten zespół, to ma szósty zmysł. Papszun potrafi zaskakiwać zestawiając wyjściową „11”. Widać, że potrafi reagować na to, co dzieje się na treningach. Często stawia na piłkarzy o których nie pomyślelibyśmy, że mogą wystąpić z danym rywalem. Daje im szansę, a oni odgrywają potem ważne role - podsumował Mila na naszym portalu.